Konfrontacja ze Słowenią będzie dla reprezentacji Polski meczem prawdy. Na podstawie dwóch wcześniejszych spotkań nie można wydać rzetelnej oceny wartości naszej drużyny – powiedział prezes honorowy ZPRP Janusz Czerwiński.
Archiwum wiadomości Związku Piłki Ręcznej w Polsce
Obym wyczerpał już limit pecha!
– Żałuję bardzo tej kontuzji, żałuję, że nie mogę już pomóc chłopakom. Będę ściskał za nich kciuki, a w zasadzie kciuka i gorąco dopingował. Wierzę, że są w stanie osiągnąć naprawdę wiele na tych mistrzostwach. Oby w kolejnych meczach dopisywało im już tylko więcej szczęścia, obym wyczerpał już limit pecha… – mówi Mariusz Jurkiewicz, który jeszcze dziś opuści kolegów z reprezentacji i uda się pociągiem do Madrytu.
Plan dnia pozostaje bez zmian
Dzisiejszy plan dnia polskiego zespołu przedstawia się identycznie jak wczorajszy. Biało-czerwoni mają w planach około godzinny, przedpołudniowy rozruch, tym razem na bocznej hali treningowej. Po obiedzie kadrowiczów czeka krótki spacer, a następnie taktyczna analiza gry najbliższych rywali. Wyjazd na mecz zaplanowano na godzinę 18:35.
Dla “Kaczki” to koniec mundialu
Potwierdziły się wczorajsze przypuszczenia dotyczące stanu zdrowia Mariusza Jurkiewicza. Przeprowadzone w szpitalu w Saragossie badania wykazały złamanie trzeciej kości prawego śródręcza. Dla Mariusza oznacza to niestety koniec mistrzostw. Adam Wiśniewski ma ranę tłuczoną czoła, która wymagała opatrzenia. Skrzydłowy ma założone trzy szwy, ale pozostaje do dyspozycji trenera.
Radość i złość w polskiej drużynie
Drugie zwycięstwo reprezentacji Polski w hiszpańskim mundialu zostało okupione kontuzją dłoni Mariusza Jurkiewicza. Wielka szkoda, gdyż popularny „Kaczka” doskonale dowodził polską defensywą. Teraz bez jego udziału wybrańcy Michaela Bieglera postarają się dziś pokonać Słowenię.
Wysoka cena zwycięstwa
– Niestety chyba okupiliśmy mecz z Saudyjczykami kontuzją Mariusza Jurkiewicza. To jest najgorsza wiadomość z tego wszystkiego. Najprawdopodobniej zawodnik ma złamaną kość śródręcza – powiedział drugi trener reprezentacji Polski Jacek Będzikowski.
Kontuzja M.Jurkiewicza może być poważna
Pomeczową konferencję prasową, oprócz kurtuazyjnej wymiany uprzejmości, zdominował temat kontuzji Mariusza Jurkiewicza, która okazała się poważniejsza niż początkowo sądzono. – Wiele wskazuje na to, że straciliśmy nasz filar obrony – powiedział trener Biegler. Zawodnik przechodzi obecnie badania w szpitalu w Saragossie, kość śródręcza może być nawet pęknięta, wszystko wyjaśni się w najbliższych godzinach.
Pewna wygrana. O to chodziło!
– Chcemy zrobić niespodziankę, także sobie, ale przede wszystkim naszym kibicom i wrócić do kraju z podniesionymi głowami – mówi kapitan reprezentacji Polski Sławomir Szmal. Dziś Biało-czerwoni wykonali obowiązkowy drugi krok w tym kierunku, bez problemów pokonali Arabię Saudyjską 28:14.
Faworyci z Bałkanów nie zawiedli
Faworyci z Bałkanów nie zawiedli, zarówno Serbowie, jak i Słoweńcy wygrali dziś swoje mecze. Wicemistrzowie Europy odprawili Białoruś w stosunku 34:28, z kolei podopieczni Borisa Denica wygrali z Koreą Południową 34:27.