Znamy już parę arbitrów, która poprowadzi mecz Polska – Macedonia. Na rozjemców tego spotkania wyznaczono Islandczyków Hlynyra Leifssona i Antona Palssona. Obserwatorem EHF będzie Ukrainiec Viktor Konoplastyy, delegatem europejskiej federacji Hiszpan Jesus Guerrero.
Mistrzostwa Afryki w marokońskim Rabacie zakończyły się wywalczeniem złotych medali przez obrońców tytułów. Wśród pań triumfowała Angola, a rywalizację mężczyzn wygrała Tunezja. Obie drużyny zapewniły sobie awans do turnieju olimpijskiego w Londynie. Wicemistrzowie Afryki z Algierii zagrają w jednym z turniejów kwalifikacyjnych.
Równie wiele pochwał co Adam Wiśniewski za skuteczne krycie Anderssona zebrał Mateusz Zaremba, który znakomicie spisał się na prawej stronie bloku defensywnego. To w dużej mierze dzięki jego postawie Szwedzi nie rzucili nam ani jednej bramki w ostatnich minutach. – Teraz przed nami równie trudne zadanie, bo Macedończycy lubią grać indywidualnie, żywiołowo – mówi rozgrywający polskiej reprezentacji.
W niedzielę rozpoczęły się zmagania w rundzie zasadniczej mistrzostw Europy Grupy II. Zespoły grają w Nowym Sadzie. Pierwsze punkty dopisali sobie w tabeli Islandczycy, którzy wygrali z niepokonaną do tej pory w Serbii reprezentacją Węgier. Kluczem do wiktorii siódemki z Wyspy Gejzerów była doskonała gra jej bramkarza Bjoergivina Gustavssona, który dla rywali był zaporą trudną do sforsowania.
Adam Wiśniewski był cichym bohaterem sobotniego spotkania z „Trzema Koronami”. Skrzydłowy płockiej Wisły wyłączył w drugiej połowie Kima Anderssona, lidera szwedzkiej drużyny, zakończył mecz z pięcioma bramkami na koncie i bardzo dobrą, 83 procentową skutecznością.
W kuluarach Euro 2012 w sobotni wieczór dużo mówiło się o meczu Polska – Szwecja. W powszechnej opinii padały stwierdzenia, że tego nikt się nie spodziewał. Biało-czerwoni myślami są już przy następnym rywalu, a będzie nim Macedonia. Niebagatelną sprawą będzie doping macedońskich kibiców, którzy w sile ok. 10 tysięcy gardeł ponownie mają zasiąść na trybunach Beogradskiej Areny.
Niezwykłe emocje towarzyszyły wczorajszym pierwszym meczom rundy zasadniczej Grupy 1. Losy szalonych thrillerów rozstrzygały dramatyczne końcówki. Polska zremisowała ze Szwecją, chociaż przegrywała do przerwy 11 bramkami. Duńczycy wygrali z Macedonią po trafieniu Lindberga w ostatniej sekundzie, zaś Serbia straciła punkt na trzy sekundy przed końcowym gwizdkiem.
Na zakończenie sobotnich zmagań w grupie pierwszej Serbia zremisowała z Niemcami 21:21. Wszystkie karty w ręku mieli gospodarze ME, albowiem na początku drugiej połowy prowadzili już 15:8. Znakomite zawody rozgrywał jednak niemiecki bramkarz Silvio Heinevetter i to właśnie jemu koledzy zawdzięczają zdobyty punkt.
Po meczu Dania – Macedonia wiemy jedno, w poniedziałek Polacy nie mogą dać rozwinąć Macedończykom i ich kibicom skrzydeł, bo wtedy naprawdę trudno ich powstrzymać… Duńczycy wytrzymali presję w pierwszych minutach, aby w drugiej połowie osiągnąć w miarę bezpieczną przewagę. Niesieni dopingiem Macedończycy zdołali wyrównać, jednak ostatnie słowo należało do wicemistrzów świata, którzy zwyciężyli 33:32 po golu na 2 sekundy przed końcową syreną!