Czujemy się bardzo mocni. Mecz z Hiszapnia będzie testem na to, czy faktycznie mocni jesteśmy. Widzieliśmy w niedzielę pierwszą połowę ich meczu z Chorwacją. Nie zachwycili. Byli ociężali, nie grali bardzo płynnie – mówi Mariusz Jurasik w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.
Archiwum wiadomości Związku Piłki Ręcznej w Polsce
Będziemy walczyć
Pierwsze emocje mamy już poza sobą. Mecz był bardzo łatwy. Wpadamy teraz na zespoły, które znamy, ale, które są jednocześnie bardzo mocne. Mogę obiecać, że będziemy walczyć – powiedział po wygranym meczu z Chinami trener Bogdan Wenta.
Mistrz Afryki lepszy od mistrza Europy
Pierwszy dzień turnieju olimpijskiego piłkarzy ręcznych przyniósł jedną niespodzianką. Do tej kategorii należy zaliczyć remis mistrza Europy – Danii z mistrzem Afryki – Egiptem 23:23. W „polskiej” grupie wszystko odbyło się zgodnie z planem – wygrywali faworyci.
Polacy wysoko pokonali Chińczyków
Polska wygrała z Chinami 33:19 w meczu grupy A turnieju olimpijskiego piłkarzy ręcznych. Do najlepszych naszych zawodników należeli Mariusz Jurasik zdobywca 8 goli oraz Sławomir Szmal, który bronił z 41 procentową skutecznością.
W Pekinie zapłonął znicz olimpijski
O godz. 20.08 czasu lokalnego rozpoczęła się na stadionie olimpijskim w Pekinie uroczystość otwarcia Igrzysk XXIX Olimpiady ery nowożytnej. Ceremonia była taka, jakie są współczesne, nowoczesne Chiny – spektakularna i zaskakująca. Znicz olimpijski zapalił trzykrotny złoty medalista z Los Angeles 44-letni były gimnastyk Li Ning.
Dać Polakom trochę radości
Bronić szczelnie, rzucać celnie mają polscy piłkarze ręczni. – Medalu nie obiecamy, ale drużyna jest mocna i zrobimy wszystko, by go zdobyć – mówi trener Bogdan Wenta. W niedzielę o 13 mecz z Chinami.
Wszystkie oczy na gry zespołowe
Na takie dni czeka się latami. W weekend aż trzy polskie drużyny rozpoczynają walkę w olimpijskich turniejach siatkarzy, siatkarek i piłkarzy ręcznych. Wszystkie trzy mają olbrzymie ambicje sięgające podium. Na początek piłkarze ręczni chcą upokorzyć gospodarzy. Nic więc dziwnego, że każdy ich ruch jest śledzony ze zdwojoną uwagą przez polskich dziennikarzy akredytowanych w Pekinie.
Nie boję się Chińczyków
Gospodarze mogą sobie radzić z rozpędzaniem chmur, gdy te im przeszkadzają, ale z nami sobie nie poradzą! – zapowiada Grzegorz Tkaczyk.
Kokosów nie mieliśmy
Hiszpanie i Chorwaci. To zdaniem Jana Gmyrka, wicemistrza olimpijskiego z Montrealu, faworyci do złotego medalu w Pekinie. – Bardzo bym chciał, żebyśmy my mieli coś do powiedzenia w tym gronie – dodaje 160-krotny reprezentant Polski w piłce ręcznej.