W środę, bezpośrednio po przylocie polskich szczypiornistów z Mistrzostw Świata w Hiszpanii, w siedzibie PKOl odbyło się spotkanie Andrzeja Kraśnickiego, Prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce i Polskiego Komitetu Olimpijskiego, z Michaelem Bieglerem trenerem kadry i Markiem Góralczykiem Sekretarzem Generalnym ZPRP, który w Hiszpanii pełnił funkcję szefa ekipy polskiej.
Średnio 3,4 mln widzów oglądało mecze Polaków podczas MŚ w piłce ręcznej, które pokazała TVP2. Wpływy z reklam wyniosły 7,1 mln zł. Natomiast średnia widownia spotkań emitowanych na antenie TVP Sport do tej pory wyniosła prawie 200 tys. osób – informuje strona wirtualnemedia.pl.
– Nie wiem co się stało, muszę porozmawiać z drużyną. Prezentowała się dzisiaj tak, że na pewno nie wystarczyło to do awansu do ćwierćfinału – powiedział po meczu trener Michael Biegler. Sławomir Szmal starał się znaleźć przyczyny porażki, natomiast Lajos Mocsai nie ukrywał swojej radości z awansu, choć bardzo kurtuazyjnie wypowiadał się o Polakach.
W 1/8 finału mistrzostw świata Polska przegrała w Barcelonie z Węgrami 19:27. Trudno doszukać się pozytywów w grze Biało-czerwonych. Szczególnie w pierwszej połowie rywale nie pokazali nic wyjątkowego, niestety nasz zespół zaprezentował się jeszcze słabiej. W drugich 30 minutach Madziarzy w pełni kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie Palau Sant Jordi.
Niemiecka para sędziowska Lars Geipel – Marcus Helbig poprowadzi mecz 1/8 finału mistrzostw świata Węgry – Polska. Ci sami arbitrzy sędziowali nasze spotkanie przeciw Serbom, w 4. kolejce fazy grupowej. Obserwatorem dzisiejszego starcia będzie Słoweniec Leon Kalin, IHF reprezentowany będzie przez Mario Moccię z Argentyny.
Polscy juniorzy rozegrali w Cetniewie dwa kontrolne mecze z rówieśnikami ze Szwecji. Zespół gości dwukrotnie wygrał, 33:17 i 41:24. Były to cenne sparingi, gdyż Skandynawowie to wicemistrz Europy do lat 18.
Biało-czerwoni trenowali dziś w pełnym składzie na hali bocznej barcelońskiego Palau Sant Jordi, w tym samym czasie na płycie głównej kompleksu rozpoczynał się mecz 1/8 finału MŚ Islandia – Francja. Zajęcia Polaków trwały nieco ponad godzinę i nie były zbyt intensywne. Wcześniej kadrowicze mieli trochę czasu wolnego, który duża grupa wykorzystała na wycieczkę po centrum stolicy Katalonii.
Michał Chodara jest już po zabiegu zszycia zerwanego ścięgna Achillesa. Operacja trwała 2,5 godziny, przeprowadził ją dr Robert Śmigielski w klinice Carolina Medical Center w Warszawie. Przypomnijmy, że skrzydłowy kontuzji doznał na treningu w Saragossie, dzień przed meczem przeciw Serbii. Michał, życzymy jak najszybszego powrotu do zdrowia!
– Oglądaliśmy wspólnie z chłopakami mecz Serbia – Słowenia i muszę przyznać, że emocji nie brakowało – relacjonuje Sławomir Szmal. – Cieszymy się z rozstrzygnięcia jakie zapadło, teraz przed nami spotkanie z Węgrami. Doskonale znamy tą drużynę, a Madziarzy równie dobrze znają nas. To będzie mecz walki – przewiduje kapitan reprezentacji Polski.