W Zagrzebiu rozgrywki rozpoczęła druga grupa rundy głównej mistrzostw Europy. Francja nie wykorzystała możliwości samotnego objęcia przodownictwa w klasyfikacji i przegrała ze Szwecją 26:29. Na nic się zdało 10 bramek, które rzuciła Alexandra Lacrabere.
Aktualności
Widać większą presję
Agnieszka Kocela od pięciu dni uskarża się na uraz nadgarstka. Cały czas ją boli ją ręka. Poprawy nie ma dlatego nasz sztab medyczny zdecydował się na kontrolne zdjęcie rentgenowskie, aby na 100 procent wykluczyć złamanie. Mateusza Hanslika, lekarza kobiecej reprezentacji poprosiliśmy o krótką rozmowę. W kadrze wspierają go fizjoterapeuci – Krzysztof Demko i Grzegorz Wowra.
Grali dla Strząbały
W meczu gwiazd piłki ręcznej, który odbył się w lubelskiej hali Globus, reprezentacja Polski pokonała Resztę Świata 38:33 (22:13). Dochód z meczu zostanie przeznaczony na leczenie drugiego trenera szczypiornistów Vive Tauronu Kielce, Tomasza Strząbały, chorego na nowotwór układu krwiotwórczego
Następne emocje w przyszłym roku
Za nami ostatnia w tym roku kolejka PGNiG Superligi mężczyzn. Pewne i wysokie zwycięstwa odnotowali kielczanie oraz płocczanie. Więcej emocji przyniosły za to pozostałe spotkania. Wyjazdowe wygrane odnieśli szczecinianie i kwidzynianie, a na własnym terenie tryumfowały ekipy z Lubina i Zabrza.
Handball uwielbia niespodzianki
Joanna Drabik na mistrzostwa Europy przyjechała głównie po naukę. W dotychczasowych czterech meczach reprezentacji Polski na boisku grała przez 17:46 min. W tym czasie nasza 21-letnia obrotowa oddała dwa celne rzuty.
Dalej jest o co walczyć
Polskie piłkarki ręczne o porażki z Danią 19:28 rozpoczęły udział w drugiej fazie mistrzostw Europy. Oznacza to, że ekipa Kima Rasmusssena definitywnie straciła szansę na awans do półfinałów. W meczu drużyn bez porażki Norwegia pokonała Hiszpanię 29:26. Węgry po zwycięstwie z Rumunią 21:20 zachowały szansę na dobry wynik.
Dwa kroki za rywalkami
Kim Rasmussen był przygnębiony na konferencji prasowej po meczu z Danią. – W pierwszej połowie dziewczyny realizowały taktykę w 100 procentach. Po przerwie byliśmy o dwa kroki za rywalem. Dunkom zaczęło wszystko wychodzić. Trudno było się nam im przeciwstawić – skomentował trener Polek
Stachowska: jest mi bardzo przykro
– Remis do przerwy. Potem tracimy prawie dwadzieścia bramek. Nie ma słów, które by to usprawiedliwiły. Po prostu nie ma. Jest mi bardzo przykro, że kibice musieli na coś takiego patrzeć. Przepraszam, ale nic więcej nie będę mówić, bo nie będę się dalej kompromitować – powiedziała zdenerwowana Monika Stachowska po porażce z Danią.
Dunki po przerwie nie do zatrzymania
Polska przegrała z Danią 19:28 (9:9) mecz otwierający w Debreczynie rywalizację w rundzie głównej mistrzostw Europy 2014. Nasze zawodniczki po spotkaniu przyznały, że nie wytrzymały kondycyjnie. Następnym rywalem Biało-czerwonych, w poniedziałek o godz.18:15, będzie Norwegia.