Ostatnim akordem wrześniowego zgrupowania reprezentacji Polski kobiet w Szczyrku był sprawdzian z zespołem KPR Gminy Kobierzyce. Już w czwartek Biało-czerwone rozpoczną rywalizację w silnie obsadzonym turnieju Golden League.
Ostatecznie nasza reprezentacja do Danii pojedzie w 16-osobowym składzie. Po Karolinie Kudłacz-Gloc z powodu kontuzji drużynie nie będzie mogła pomóc Joanna Szarawaga. Obrotowa urazu łokcia nabawiła się jeszcze podczas meczu ligowego tuż przez przyjazdem do Szczyrku. Dokucza jej dotkliwy ból. Uznano, że do pełnej sprawności będzie dochodziła w klubie.
– Zdecydowałem, że w miejsce niedysponowanych zawodniczek, nie będę powoływał zmienniczek. Na każdej z tych pozycji mam do dyspozycji dwie dziewczyny. Zgrupowanie spełniło moje oczekiwania, choć nie obyło się bez perypetii np. z dotarciem na czas zawodniczek z zagranicznych klubów. Zdajemy sobie sprawę z kim zagramy w Danii – podsumował trener Krowicki.
Gra kontrolna z przedstawicielem PGNiG Superligi trwała 3×20 min. Zespół narodowy triumfował 39:23. – Jestem zadowolony z przeprowadzenia wielu kontrataków, gry szybkim środkiem i fragmentów w obronie. Rywalki przyjechały tylko z jedną bramkarką dlatego zdarzało się, że nasze kadrowiczki z tej pozycji w trakcie meczu wspomagały drużynę Kobierzyc – dodał selekcjoner.
W Danii nasza reprezentacja zagra kolejno z Norwegią, Danią i Francją. – Wychodzę z założenia, że mecze z renomowanymi rywalami dają zdecydowanie więcej korzyści niż z przeciętnymi zespołami. To będzie dobre przetarcie przed grudniowymi mistrzostwa Europy – zakończył trener Krowicki.