Od poniedziałku w Warszawie przebywa kadra polskich piłkarek ręcznych, która 7 grudnia meczem z Niemcami rozpocznie rywalizację w mistrzostwach Europy. Podopieczne Zenona Łakomego przed odlotem do Szwecji mają zaplanowane trzy treningi. W pierwszym z nich, w hali stołecznej AWF ćwiczyły wszystkie zawodniczki. Jedynie przeziębiona Hanna Strzałkowska była zwolniona z niektórych zajęć.
Zajęciom reprezentantek towarzyszyła ekipa TVP Sport. Po aprobacie opiekuna zespołu narodowego zawodniczki – jeszcze przed końcem treningu – udzielały krótkich wywiadów.
"Super będzie jak wyjdziemy z grupy. A co dalej? Wygrać jak najwięcej meczów"- powiedziała Karolina Siódmiak.
Po rozgrzewce kadrowiczki trenowały m.in. akcje dwójkowe w kontrataku, krzyżowe podania a także wyuczone zagrania. ?10 pompek na opamiętanie? ? strofował drużynę trener Łakomy, który po następnym zagraniu już chwalił: ?dobrze w obronie?. Potem każda z piłkarek egzekwowała rzuty karne. 100-procentową skuteczność zanotowały Ewa Damięcka i Karolina Siódmiak. Na zakończenie treningu reprezentacja została podzielona na dwa zespoły.
