Puchar Śląska po raz trzeci w historii wywalczyła reprezentacja Rumunii. Polska po niedzielnym zwycięstwie nad Ukrainą 35:24 zajęła drugie miejsce. Marta Goraj została wybrana przez trenerów uczestniczących drużyn najlepszą zawodniczką XXXII edycji imprezy.
Do meczów podobnych jak ten przeciw Ukrainie trudno jest się zmobilizować. Można go zaliczyć do spotkań, które trzeba rozegrać i przede wszystkim wygrać. Szczególnie ważne to jest dla zawodniczek, które mają świadomość, że o miejsce w zespole narodowym muszą zabiegać przy każdej nadarzającej się okazji.
Nie wszystkie kandydatki do reprezentacji mają tego świadomość, gdyż z ławki trenerskiej często było w niedzielę słychać „Tempo” oraz „Za cicho w obronie”.
Polki dość łatwo dochodziły do pozycji strzeleckich i na początku często były nieprzepisowo powstrzymywane. Nic dziwnego, że w ciągu pierwszych 8 min wykonały 4 rzuty karne, z których 3 wykorzystały. Do 20 min białoczerwonym nie udało się wypracować jednak przewagi większej niż 2 bramki. Wynikało to ze skuteczności dwóch Ukrainek – Olgi Lajuk i Julii Baranowskiej. Przy stanie 10:8 do bramki weszła Weronika Mieńko. Głównie dzięki jej interwencjom oraz sprytowi wprowadzonej do gry obrotowej Goraj przewaga szybko powiększyła się do 6 goli (14:8).
Z wydarzeń II połowy warto wymienić kolejną dobrą zmianę wśród bramkarek – za Mieńko pojawiła się Beata Kowalczyk. Wkrętką a’la Grzegorz Tkaczyk popisała się Sylwia Lisewska. Wzrastające prowadzenie umożliwiło polskiemu szkoleniowcowi sprawdzenie umiejętności wszystkich zawodniczek, które miał do dyspozycji podczas turnieju. Okazja to przećwczenia – z różnym skutkiem – kilku zagrań też została wykorzystana. Za miesiąc nadarzy się okazja do rewanżu. Polki pojadą do Rumunii na turniej z udziałem zespołu gospodarzy oraz Macedonii i Słowacji.
Powiedzieli po meczu:
Zenon Łakomy: Nowy termin turnieju powinien zostać zachowany. Wyprzedza on eliminacje do mistrzostw świata i Europy. Chcemy więcej grać dla polskich kibiców. Przez zapraszanie dobrych drużyn będziemy mieli rewizyty, z których będziemy korzystać. Po Pucharze Świata i mistrzostwach Europy moja drużyna ma większe notowania jeśli chodzi o kontrahentów. Zajęcie drugie miejsca był zadaniem obowiązkowym. Do 43 min w meczu z Rumunią dotrzymywaliśmy kroku. Potem zabrakło nam kondycji. My o tym wiemy. Marta Goraj jeśli dalej będzie nad sobą pracowała, to może wywalczyć sobie mocną pozycję w drużynie.
Marta Goraj: Jestem zaskoczona tym wyróżnieniem. Dobrze mi poszło, nie spodziewałam się tego, tym bardziej, że był to mój debiut – pierwszy turniej. Dobrze się czuję w reprezentacji. Cieszę się, że dziewczyny dobrze mnie przyjęły. Do wygrywania nad Rumunią brakuje nam jeszcze zdecydowania, konsekwencji i charakteru. Rumunia zawsze jest w czołówce światowej. Przed Świętami Wielkanocnymi jedziemy do nich na turniej i miejmy nadzieje, że powiedzie się tam nam jeszcze lepiej.
RUMUNIA – BIAŁORUŚ 38:24 (23:8)
RUMUNIA: Tamas, Tolnai – Maier 5, Crap 2, Geiger 2, Gatzel , Neagu 7, Gheorghe 1, Manea 5, Puscasu 2, Ivan 2, Nechita 2, Gogarla 3, Meirosu 4, Cartas 3. Trener G.Tadici.
BIAŁORUŚ: Safonova, Evdokimovich, Abramovich – Kulik 3, Paheryla, I.Artsiomenka 3, Dmitrieva 2, Hryhoryeva 5, Kandratsyeva 1, Nestsiaruk , Bai , Platanovich 3, Drozdova , Sukhamirava 4, Svatko 3. Trener K.Charovarov.
Sędziowali: Baum, Góralczyk (Polska). Widzów 300.
POLSKA – UKRAINA 35:24 (17:10)
POLSKA: Kowalczyk, Łącz, Mieńko – Jacek 1, Malczewska 1, Całużyńska 2, Niedźwiedź-Cecotka 5, Szyszkiewicz , Lisewska 3, Majerek 3, Wilamowska 3, Polenz 6, Kudłacz 3, Goraj 7, Sawicka 1. Kary 8 min. Trener Z.Łakomy.
UKRAINA: Dibrova, Semenczenko, Tymoszenkowa – Pawlikowska 2, Skunziak , Reznyczenko 2, Borsczenko 3, Rogozinska 1, Baranowska 5, Kaszarina 1, Managarova 3, Lajuk 7, Snopova . Kary 6 min. Trener L.Ratner.
Sędziowali: Brunovski, Canda (Słowacja). Widzów 600.
Końcowa tabela turnieju:
1. Rumunia 3 6 108:79
2. Polska 3 4 97:82
3. Białoruś 3 2 71:89
4. Ukraina 3 0 68:94
Puchar Fair Play: Polska
Najlepsza zawodniczka Marta Goraj (Polska).
Najlepsza bramkarka Viktoriya Tymoshenkova (Ukraina).
Najskuteczniejsza zawodniczka Cristina Neagu (Rumunia) – 24 bramki.