W drugim dniu rozgrywanego w Malborku turnieju juniorów młodszych Polska ponownie pokonała Estonię 28:22. Dzień wcześniej białoczerwoni zwyciężyli 39:31.
Zwycięstwo Polaków nie było zagrożone ani przez moment. Po kwadransie gry podopieczni Wojciecha Nowińskiego osiągnęli przewagę 7:2. Potem stale utrzymywała się różnica 4-6 bramek.
"W pewnym momencie rywale zbliżyli się do nas na trzy trafienia ale na więcej im nie pozwoliliśmy. Nam z kolei nie udało się wypracować większej przewagi. Graliśmy ryzykownie w obronie, co skutkowało dużą liczbę wykluczeń. Sędziowie nałożyli na nas ponad 10 dwuminutowych kar" – powiedział trener Nowiński.
W czwartek w składzie gospodarzy, w porównaniu do pierwszego dnia turnieju, pojawiło się dwóch nowych zawodników. Do bramki na karne (potem grał w finałowych minutach) wchodził Łukasz Zakręta, a w polu zagrał Maciej Wojciechowski.
W piątek, w ostatnim dniu turnieju, Polacy zagrają z reprezentacją Francji.
Polska – Estonia 28:22 (16:11)
POLSKA: Trojański, Zakręta – Świątek 6, Giela 5, Pilitowski 5, Romanowski 3, Klinger 3, Nogowski 2, Krężel 2, Tyc 1, Wojciechowski 1, Łyżwa, Pacześny, Gałka, Kowalik, Oskar Alaburda.
Francja – Estonia 36:23 (18:14).