Mostbet to dynamicznie rozwijający się bukmacher, który zyskuje popularność w Polsce. Firma oferuje szeroką gamę zakładów sportowych, obejmujących nie tylko piłkę nożną, ale także koszykówkę, tenis, piłkę ręczną i wiele innych dyscyplin. Dzięki intuicyjnej platformie internetowej oraz aplikacji mobilnej, gracze mogą łatwo obstawiać mecze zarówno przed rozpoczęciem, jak i w trakcie ich trwania.

Dzięki licznym promocjom i bonusom, Mostbet przyciąga nowych użytkowników i zachęca do regularnego obstawiania. Gracze mogą liczyć na atrakcyjny bonus powitalny, który obejmuje procentowy dodatek do pierwszego depozytu oraz darmowe zakłady. Ponadto, firma organizuje różnorodne promocje, które pozwalają na uzyskanie dodatkowych korzyści w trakcie gry.

Mostbet kładzie duży nacisk na bezpieczeństwo transakcji oraz ochronę danych osobowych swoich użytkowników. Posiada licencję, która zapewnia legalność działania na polskim rynku. Firma stale rozwija swoją ofertę, wprowadzając nowe funkcje oraz usprawnienia, które umożliwiają jeszcze łatwiejsze korzystanie z usług bukmacherskich w Polsce.

Mostbet casino v Česku je oblíbené online kasino, které nabízí širokou škálu her, od slotů po stolní hry. S moderním designem a intuitivním rozhraním je ideální pro všechny hráče, kteří hledají vzrušení a kvalitní zábavu. Kasino také láká hráče různými bonusy a promoakcemi, které jsou skvělým způsobem, jak si zpříjemnit hru.

Díky aplikaci Mostbet casino mohou hráči snadno přistupovat k oblíbeným hrám i na svých mobilních zařízeních. Tato mobilní verze je optimalizována pro pohodlné hraní a nabízí všechny funkce, které jsou k dispozici na desktopové verzi. S jednoduchým vkladem a výběrem prostředků je hraní dostupné pro širokou veřejnost.

Mostbet casino dbá na bezpečnost svých uživatelů a nabízí šifrované transakce i ochranu osobních údajů. Díky tomu je hráčům zajištěno férové a bezpečné herní prostředí, což je pro každého důležité při online hraní.

9 września 2008

AZS i Warszawianka wracają do gry

Ekstraklasa piłki ręcznej wróciła do stolicy. Na razie tylko w żeńskim wydaniu. Czy to znak, że wraca na stałe do elity, czy to tylko przyjemny epizod – pisze stołeczna „Gazeta Wyborcza”.

Stołeczny szczypiorniak to kilkadziesiąt lat tradycji. Już w latach 30. AZS AWF sięgał po wicemistrzostwo kraju. Na podium w kolejnych dziesięcioleciach stawały Skra, Spójnia, Warszawianka czy SKS Warszawa (mistrzostwo Polski w 1950 roku). Tak było do początku obecnego wieku. Wówczas z powodu kłopotów finansowych – rok po wicemistrzostwie Polski – z rozgrywek wycofała się Warszawianka. Wcześniej praktycznie przestała istnieć również żeńska sekcja w AZS AWF Warszawa. Po latach pochmurnych w końcu nad stołeczną piłką ręczną zaczyna wschodzić słońce.

One już są

Po trzech sezonach od wznowienia działalności drużyna AZS AWF prowadzona przez Daniela Lewandowskiego zbudowana niemalże w całości z młodych studentek stołecznej AWF zadebiutowała w ekstraklasie. Choć złośliwi twierdzą, że… niezasłużenie.

W ubiegłym sezonie szczypiornistki AZS AWF zajęły bowiem dopiero trzecie miejsce w I lidze. Jednak dwie czołowe drużyny – GZKS Sośnica Gliwice i KS AZS AWF Katowice – zrezygnowały z prawa startu w najwyższej klasie rozgrywek.

Nie byliśmy zespołem gorszym od Gliwic i Katowic – przekonuje Daniel Lewandowski. – Straciliśmy do miejsca gwarantującego awans zaledwie punkt, a w ostatnim meczu ubiegłego sezonu ewidentnie skrzywdzili nas sędziowie. Swą grą udowodnimy, że zasługujemy na grę w ekstraklasie.
Piłkarki nie zaczęły debiutanckiego sezonu w najwyższej klasie rozgrywek najlepiej. Pechowo uległy Piotrcovii Piotrków Trybunalski 21:23. Cel na ten sezon jest jasny. – Utrzymanie – twierdzi Daniel Lewandowski. – Ciągle nie możemy się porównywać z najlepszymi: SPR Lublin, Łączpolem Gdynia czy Zagłębiem Lubin. To trochę inny świat.
Ale AZS AWF przed sezonem dokonał spektakularnego wzmocnienia. Do młodego składu dołączyła Iwona Pabich, doświadczona bramkarka, była reprezentantka kraju.

– Jestem przekonany, że będzie dla młodszych zawodniczek doskonałym wzorcem – przekonuje trener akademiczek.

Sportowy awans AZS AWF nie poprawił kondycji finansowej zespołu. – Nasz budżet na ten sezon jest większy zaledwie o 35 tys. zł. Urósł więc jedynie do 140 tys. – mówi trener. – To niewiele, biorąc pod uwagę potrzeby wynikające z gry w ekstraklasie. To dla nas niezrozumiałe, bo nie licząc piłkarzy, ze stolicy w najwyższej klasie rozgrywkowej grają jeszcze tylko siatkarze i koszykarze. Oni zaś z budżetu miasta otrzymują po blisko milion złotych. Nam wystarczyłaby połowa tej sumy.

Tymczasem środki z budżetu miasta gwarantują szczypiornistkom spokojny byt zaledwie do końca… września. – Nie wiem, co będzie później – mówi, nie kryjąc rozgoryczenia, Lewandowski. – Mam cichą nadzieję, że znajdzie się jakiś sponsor, który wesprze nasz zespół.
Oni jeszcze walczą
O powrót do elity w tym sezonie walczyć będą szczypiorniści Warszawianki. Liga startuje w najbliższy weekend. Trener Tomasz Porzeziński ostrożnie kalkuluje szanse swojego zespołu. – Myślę, że głównymi faworytami do awansu są AZS AWF Wrocław i Nielba Wągrowiec, ale my też nie składamy broni. Nasz zespół jest młody potrzebuje jeszcze ogrania, zdobycia sportowej dojrzałości. Średnia wieku w drużynie to 22 lata. Warszawianka należy więc do najmłodszych zespołów w I lidze. – Moi zawodnicy nie mają nic do stracenia, mam nadzieję więc, że w zbliżającym się sezonie sprawimy niejedną niespodziankę.

Podobnie jak akademiczki z AZS AWF także szczypiorniści Warszawianki nie należą do ligowych krezuów. – Szaleństwa nie ma, jednak jakoś wiążemy koniec z końcem – twierdzi Tomasz Porzeziński.
Zespół szuka więc innych sposobów, by wzmocnić skład. – Podpisaliśmy umowę ze stołeczną Politechniką
– wyjaśnia trener szczypiornistów. – Dzięki niej trafiać będą stamtąd do naszej drużyny najbardziej utalentowani zawodnicy. Ci zaś, którzy nie zmieszczą się w naszym składzie, grać będą w zespole Politechniki.

SKLEP KIBICA

Kup koszulkę reprezentacji

Pin It on Pinterest