Mostbet to dynamicznie rozwijający się bukmacher, który zyskuje popularność w Polsce. Firma oferuje szeroką gamę zakładów sportowych, obejmujących nie tylko piłkę nożną, ale także koszykówkę, tenis, piłkę ręczną i wiele innych dyscyplin. Dzięki intuicyjnej platformie internetowej oraz aplikacji mobilnej, gracze mogą łatwo obstawiać mecze zarówno przed rozpoczęciem, jak i w trakcie ich trwania.

Dzięki licznym promocjom i bonusom, Mostbet przyciąga nowych użytkowników i zachęca do regularnego obstawiania. Gracze mogą liczyć na atrakcyjny bonus powitalny, który obejmuje procentowy dodatek do pierwszego depozytu oraz darmowe zakłady. Ponadto, firma organizuje różnorodne promocje, które pozwalają na uzyskanie dodatkowych korzyści w trakcie gry.

Mostbet kładzie duży nacisk na bezpieczeństwo transakcji oraz ochronę danych osobowych swoich użytkowników. Posiada licencję, która zapewnia legalność działania na polskim rynku. Firma stale rozwija swoją ofertę, wprowadzając nowe funkcje oraz usprawnienia, które umożliwiają jeszcze łatwiejsze korzystanie z usług bukmacherskich w Polsce.

Mostbet casino v Česku je oblíbené online kasino, které nabízí širokou škálu her, od slotů po stolní hry. S moderním designem a intuitivním rozhraním je ideální pro všechny hráče, kteří hledají vzrušení a kvalitní zábavu. Kasino také láká hráče různými bonusy a promoakcemi, které jsou skvělým způsobem, jak si zpříjemnit hru.

Díky aplikaci Mostbet casino mohou hráči snadno přistupovat k oblíbeným hrám i na svých mobilních zařízeních. Tato mobilní verze je optimalizována pro pohodlné hraní a nabízí všechny funkce, které jsou k dispozici na desktopové verzi. S jednoduchým vkladem a výběrem prostředků je hraní dostupné pro širokou veřejnost.

Mostbet casino dbá na bezpečnost svých uživatelů a nabízí šifrované transakce i ochranu osobních údajů. Díky tomu je hráčům zajištěno férové a bezpečné herní prostředí, což je pro každého důležité při online hraní.

31 stycznia 2009

Znowu z Danią

Poprzednio Duńczyków w pierwszej połowie wręcz zmiażdżyliśmy. Nerwówka w końcówce wzięła się stąd, że za bardzo się rozluźniliśmy. Teraz będzie znacznie trudniej, mistrzowie Europy nie powtarzają tych samych błędów – mówi na łamach Gazety Wyborczej Mariusz Jurasik, najskuteczniejszy piłkarz przegranego półfinału z Chorwacją. Mecz Polska – Dania w niedzielę o 15.

Rafał Stec: Udało się już wyczyścić głowy, przestać myśleć o porażce z Chorwacją, a zacząć o jutrzejszym meczu z Danią?
Mariusz Jurasik: – O to najtrudniej, mnie się na szczęście udało i już nie ubolewam. Skończył się ten półfinał bardzo niedobrze, przegraliśmy go zbyt łatwo. Gdybyśmy podjęli twardszą walkę, to przynajmniej nie mielibyśmy od siebie aż takich pretensji. Ale zostawmy to, teraz musimy skupić się na Danii, to w końcu mecz o medal.

Fizycznie też się pozbieraliście?
– Tak, czujemy się dobrze i jestem przekonany, że jutro wytrzymamy pełne 60 minut walki.


Fot. Marek Skorupski

Wasz kapitan Damian Wleklak znów nie trenował. Tak jak przed półfinałem, kiedy bolał go obity mięsień przy piszczeli.
– No tak, tylko kapitan znów ma kłopot. Kolejny. Niestety, on podczas półfinału dostał dwa potężne ciosy i upadł bezpośrednio na plecy. A kiedyś miał już z nimi problemy, przeszedł nawet operację kręgosłupa i tamte sprawy zaczynają znów się odzywać. Szczególnie w kręgach szyjnych. Ja mam nadzieję, że sztab medyczny doprowadzi go przed ostatnim spotkaniem do stanu używalności.

Danię już pokonaliście, właściwie została odfajkowana, a teraz trzeba znów się z nią bić. Wolelibyście z nią grać jutro pierwszy raz?
– Na pewno ten mecz będzie wyglądał zupełnie inaczej, na pewno nie będzie nam tym razem tak łatwo. Dania to zespół najwyższej klasy, aktualny mistrz Europy i brązowy medalista poprzedniego mundialu, dlatego nie wierzę, by powtórzył błędy sprzed kilku dni. Już oni wyciągną właściwe wnioski i będzie ich pokonać trudniej, nawet jeśli psychologia powinna być po naszej stronie – w końcu nie tylko z nimi wygraliśmy, ale do przerwy wręcz ich zmiażdżyliśmy. Nerwówka w końcówce wzięła się tylko stąd, że za bardzo się rozluźniliśmy. Dlatego, choć to oni będą się bardziej bać, musimy bardzo uważać. Jak wyjdziemy grać na luziku, to nas przejadą.

Jak scenariusz może mieć ten mecz?
– Będzie zacięty, bramka za bramkę, nikt nie zdoła odskoczyć na większy dystans. Tak mi się wydaje, choć oczywiście zrobię wszystko, żebyśmy jednak odskoczyli – najlepiej od razu na dziesięć bramek.

Jeszcze żadnej polskiej drużynie nie udało się przywieźć medalu z dwóch kolejnych MŚ. Potraktujecie ten mecz jak finał?
– Oczywiście, że tak! I spokojnie z tymi medalami, my też jeszcze tego nie dokonaliśmy. Powiedzmy sobie szczerze – nie graliśmy tutaj tak dobrze, jak na poprzednich MŚ. Graliśmy w kratkę, czasem bardzo dobrze, czasem bardzo słabo. Biorąc pod uwagę poziom, jaki zaprezentowaliśmy w całym turnieju, brąz byłby olbrzymim sukcesem.

SKLEP KIBICA

Kup koszulkę reprezentacji

Pin It on Pinterest