Mostbet to dynamicznie rozwijający się bukmacher, który zyskuje popularność w Polsce. Firma oferuje szeroką gamę zakładów sportowych, obejmujących nie tylko piłkę nożną, ale także koszykówkę, tenis, piłkę ręczną i wiele innych dyscyplin. Dzięki intuicyjnej platformie internetowej oraz aplikacji mobilnej, gracze mogą łatwo obstawiać mecze zarówno przed rozpoczęciem, jak i w trakcie ich trwania.

Dzięki licznym promocjom i bonusom, Mostbet przyciąga nowych użytkowników i zachęca do regularnego obstawiania. Gracze mogą liczyć na atrakcyjny bonus powitalny, który obejmuje procentowy dodatek do pierwszego depozytu oraz darmowe zakłady. Ponadto, firma organizuje różnorodne promocje, które pozwalają na uzyskanie dodatkowych korzyści w trakcie gry.

Mostbet kładzie duży nacisk na bezpieczeństwo transakcji oraz ochronę danych osobowych swoich użytkowników. Posiada licencję, która zapewnia legalność działania na polskim rynku. Firma stale rozwija swoją ofertę, wprowadzając nowe funkcje oraz usprawnienia, które umożliwiają jeszcze łatwiejsze korzystanie z usług bukmacherskich w Polsce.

Mostbet casino v Česku je oblíbené online kasino, které nabízí širokou škálu her, od slotů po stolní hry. S moderním designem a intuitivním rozhraním je ideální pro všechny hráče, kteří hledají vzrušení a kvalitní zábavu. Kasino také láká hráče různými bonusy a promoakcemi, které jsou skvělým způsobem, jak si zpříjemnit hru.

Díky aplikaci Mostbet casino mohou hráči snadno přistupovat k oblíbeným hrám i na svých mobilních zařízeních. Tato mobilní verze je optimalizována pro pohodlné hraní a nabízí všechny funkce, které jsou k dispozici na desktopové verzi. S jednoduchým vkladem a výběrem prostředků je hraní dostupné pro širokou veřejnost.

Mostbet casino dbá na bezpečnost svých uživatelů a nabízí šifrované transakce i ochranu osobních údajů. Díky tomu je hráčům zajištěno férové a bezpečné herní prostředí, což je pro každého důležité při online hraní.

16 lutego 2009

Dziecko za zgodą klubu

Piłkarki ręczne SPR Asseco BŚ Lublin muszą uzgadniać z klubem, kiedy mogą urodzić dziecko. Jedna z zawodniczek tego nie zrobiła i dlatego straci część wynagrodzenia – informuje „Dziennik Wschodni”.

Katarzyna Duran to jedna z najlepszych piłkarek ręcznych lubelskiej drużyny i reprezentacji Polski. Spodziewa się dziecka. Problem w tym, że zaszła w ciążę, nie uzgadniając tego z klubem.

W kontraktach zawodniczek jest zapis, że o takich planach mają obowiązek poinformować klub – mówi Andrzej Wilczek, prezes SPR Asseco BŚ Lublin. – Kasia zaszła w ciążę niespodziewanie. Powiedziała mi o tym i dogadaliśmy się. Ale, oczywiście, trudno, żeby teraz dostawała wynagrodzenie w ramach całego
kontraktu, skoro nie wykonuje swojego zawodu.

Z tego powodu nie miałam w klubie żadnych nieprzyjemności – podkreśla Duran. – Choć wiem, że zawodniczki innych drużyn miały – dodaje. Wszystko przez kontrowersyjne klauzule o ciąży. O sprawie jako pierwsza napisała „Gazeta Wyborcza".

Podobny zapis jest w kontrakcie Ewy Damięckiej, innej zawodniczki SPR, która planuje ciążę. – U każdej kobiety przychodzi czas na macierzyństwo. Lojalnie uprzedziłam klub, że o tym myślę – mówi Damięcka. – Ale to nie znaczy, że ktokolwiek będzie teraz decydował o mojej przyszłości i ciąży. Ta pojawi się, gdy będzie do tego odpowiedni moment.

Efekt jest jednak taki, że SPR zakontraktował nową zawodniczkę grającą na pozycji Damięckiej, która mogłaby ją zastąpić. To praktyka stosowana w lubelskim klubie od dawna. – Urodziłam dziecko pięć lat temu – tłumaczy Sabina Włodek.Nie ucierpiał ani klub, ani moja kariera, a rodzina się powiększyła. A kontrakt? To coś w rodzaju dżentelmeńskiej umowy, która odpowiada i nam, i klubowi.

Podobne zasady obowiązują w większości zespołów ekstraklasy piłki ręcznej, a także w niektórych drużynach Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet (np. w Lotosie PKO BP Gdynia). Nie ma ich w siatkówce. Ani w piłkarskiej ekstralidze kobiet.

Nie ma u nas zawodowych kontraktów, więc nie ma też żadnych klauzul – wyjaśnia Andrzej Soroka, trener bramkarek w AZS PWSZ Biała Podlaska. – Ale nawet gdyby, to i tak zapisów o ciąży by nie było. Macierzyństwo to prywatna sprawa.
– Ciekawe, co miałbym zrobić, gdyby przyszło do mnie siedem zawodniczek i powiedziało: jesteśmy w ciąży. Wycofać klub z rozgrywek? – pyta Wilczek. -Taka umowa z dziewczynami jest fair.

Każda z nas uzgadnia kontrakt i podpisuje go z własnej woli – dodaje Damięcka.

SKLEP KIBICA

Kup koszulkę reprezentacji

Pin It on Pinterest