9 lutego 2010

8 Polaków w grze o Puchar Niemiec

Aż ośmiu reprezentantów Polski wystąpi w finałowym turnieju o Puchar Niemiec, który odbędzie się 10-11 kwietnia w Hamburgu. Po sobotnio-niedzielnych ćwierćfinałach z awansu cieszyli się Sławomir Szmal, Karol Bielecki i Grzegorz Tkaczyk z Rhein-Neckar Loewen, Marcin i Krzysztof Lijewscy z HSV Hamburg oraz Artur Siódmiak, Michał Jurecki i Tomasz Tłuczyński z TuS N-Lubbecke. Stawkę uzupełnia Vfl Gummersbach, sensacyjny pogromca najbardziej utytułowanej drużyny Bundesligi – THW Kiel.

Po wczorajszym losowaniu wiadomo już, że w walce o finał Lubbecke zmierzy się z HSV, a Lwy z Vfl. – Jeśli ktos awansował do Final Four nie może być słaby. Każdego darzymy szacunkiem – powiedział menedżer Hamburga Christian Fitzek.

Polacy bardzo dobrze zaprezentowali się podczas rozegranych w weekend spotkań. Siódmiak ponownie pokazał, że oprócz dyrygowania obroną, potrafi świetnie radzić sobie w ataku. W meczu z zespołem Bergischer SC aż pięciokrotnie trafił do siatki przeciwników. Cztery gole dołożył Tłuczyński, w tym trzy zdobyte z rzutów karnych (przy 100% skuteczności w tym elemencie).  – Na szczęście kontuzja której doznałem w ostatnim meczu ME z Islandią, nie okazała się zbyt groźna – stwierdził. Do końca spotkania nie dotrwał popularny „Dzidziuś”, który na 15 sekund przed ostatnim gwizdkiem został ukarany czerwoną kartką. – Mecz był już rozstrzygnięty, gdy jeden z rywali uderzył w twarz Aleksa Alvanosa. Ruszyłem mu z pomocą, trochę się poszarpaliśmy, no i dostałem czerwoną kartkę. Na szczęście nie będę musiał pauzować – kończy zawodnik.

Wszyscy trzej Polacy występujący w klubie z Lubeki, dostali po sobotnim meczu aż trzy dni wolnego na regenerację sił. Na taki komfort nie mogą sobie pozwolić nasi rodacy z Lwów. – Nie mamy chwili wytchnienia, w środę gramy w lidze z THW Kiel i tym razem chcemy ich wreszcie dopaść – powiedział Karol Bielecki.

Źródło: PS

SKLEP KIBICA

Kup koszulkę reprezentacji

Pin It on Pinterest