Na konferencji prasowej po meczu Vive Targi Kielce – HSV Hamburg, spotkanie podsumowali szkoleniowcy obu ekip Martin Schwalb i Bogdan Wenta. Niezwykle ciepło o swoich rywalach wypowiadali się też sami zawodnicy – Marcin Lijewski i Patryk Kuchczyński. Reprezentant Polski, na co dzień występujący w HSV, bardzo komplementował kielecki klub i kibiców.
Marcin Lijewski i Bogdan Wenta na pomeczowej konferencji /Fot. Marek Skorupski
Martin Schwalb (trener HSV): Jestem zadowolony z gry drużyny w pierwszej połowie. Mieliśmy bardzo dobrze zorganizowaną obronę, a to pozwalało wyprowadzać kontry. Po przerwie doskonale spisywał się w bramce Johannes Bitter. Czekamy teraz na przyjazd do Hamburga zespołu kieleckiego. Spodziewam się, że rewanż też będzie ciekawy.
Marcin Lijewski (HSV): Bardzo się cieszę, że przyjechałem do Polski. Obawialiśmy się tego meczu szczególnie ja i mój brat. Doskonale znamy trenera Wentę i wiemy jak potrafi zmotywować drużynę. Spodziewaliśmy się ciężkiej walki i przez większość część meczu tak to się właśnie układało. Tym bardziej jestem zadowolony, że udało się wywieźć korzystny wynik z Kielc. Na razie rozegraliśmy pierwszą połowę i wszystko rozstrzygnie się w Hamburgu. Chylę czoła przez włodarzami klubu z Kielc. Jestem niezwykle dumny z tego, że moi rodacy, że klub z mojego kraju zachodzi tak daleko. Coraz więcej o nas Polakach mówi się w Niemczech. Mam takie życzenie, aby inne polskie zespoły poszły śladem Vive.
Bogdan Wenta (trener Vive): Zwycięstwo jak najbardziej zasłużenie przypadło w udziale drużynie HSV. Można mieć zastrzeżenia do nas o niewykończenie dogodnych sytuacji. Od pierwszych minut widać było doskonale jakim arsenałem ten zespół dysponuje. Rozgrywający rywala w pierwszej połowie zbyt łatwo dochodzili do dobrych sytuacji. Po zmianie zaostrzyliśmy grę. Na takim poziomie niewykorzystane okazje natychmiast się mszczą. Wygrana gości mogła być bardziej okazała, gdyby nie dobra gra Markusa (Cleverlego) w bramce. Widać, że do tych najlepszych zespołów jeszcze nam brakuje. Na pewno kontuzja Rastka (Stojkovica) pokrzyżowała nam plany. Dziękuję kibicom za stworzoną atmosferę. To zawsze bardzo pomaga.
Patryk Kuchczyński (Vive): Bardzo się cieszę, że mogliśmy się zmierzyć z tak utytułowanym zespołem jak HSV. Po takim spotkaniu na pewno można wyciągnąć dużo wniosków. Gra z takimi zawodnikami jak Marcin (Lijewski) jest czystą przyjemnością.
