Mostbet to dynamicznie rozwijający się bukmacher, który zyskuje popularność w Polsce. Firma oferuje szeroką gamę zakładów sportowych, obejmujących nie tylko piłkę nożną, ale także koszykówkę, tenis, piłkę ręczną i wiele innych dyscyplin. Dzięki intuicyjnej platformie internetowej oraz aplikacji mobilnej, gracze mogą łatwo obstawiać mecze zarówno przed rozpoczęciem, jak i w trakcie ich trwania.

Dzięki licznym promocjom i bonusom, Mostbet przyciąga nowych użytkowników i zachęca do regularnego obstawiania. Gracze mogą liczyć na atrakcyjny bonus powitalny, który obejmuje procentowy dodatek do pierwszego depozytu oraz darmowe zakłady. Ponadto, firma organizuje różnorodne promocje, które pozwalają na uzyskanie dodatkowych korzyści w trakcie gry.

Mostbet kładzie duży nacisk na bezpieczeństwo transakcji oraz ochronę danych osobowych swoich użytkowników. Posiada licencję, która zapewnia legalność działania na polskim rynku. Firma stale rozwija swoją ofertę, wprowadzając nowe funkcje oraz usprawnienia, które umożliwiają jeszcze łatwiejsze korzystanie z usług bukmacherskich w Polsce.

Mostbet casino v Česku je oblíbené online kasino, které nabízí širokou škálu her, od slotů po stolní hry. S moderním designem a intuitivním rozhraním je ideální pro všechny hráče, kteří hledají vzrušení a kvalitní zábavu. Kasino také láká hráče různými bonusy a promoakcemi, které jsou skvělým způsobem, jak si zpříjemnit hru.

Díky aplikaci Mostbet casino mohou hráči snadno přistupovat k oblíbeným hrám i na svých mobilních zařízeních. Tato mobilní verze je optimalizována pro pohodlné hraní a nabízí všechny funkce, které jsou k dispozici na desktopové verzi. S jednoduchým vkladem a výběrem prostředků je hraní dostupné pro širokou veřejnost.

Mostbet casino dbá na bezpečnost svých uživatelů a nabízí šifrované transakce i ochranu osobních údajů. Díky tomu je hráčům zajištěno férové a bezpečné herní prostředí, což je pro každého důležité při online hraní.

27 października 2010

Interesują nas tylko dwa punkty

– Zaczynamy walkę o punkty, dlatego nieważne, w jaki sposób, w jakim stylu, ale musimy zdobyć dwa punkty. To będzie pierwszy krok w dalekim, dwuletnim kierunku – otwarcie drogi do igrzysk olimpijskich w Londynie – mówi Bogdan Wenta w wywiadzie dla GW. Mecz Polski z Ukrainą już w czwartek o godzinie 17:00.

Jest Pan zadowolony z eliminacyjnej grupy?

Może to nie są jacyś piekielnie groźni rywale, ale na pewno trafiliśmy do niewygodnej grupy. Teoretycznie sytuacja w grupie jest jasna – faworytami jesteśmy my i Słowenia. Do tego dochodzi nieobliczalna Ukraina. Ma ona nowego trenera, więc nie do końca możemy wiedzieć, czego można się po nich spodziewać. Po spotkaniu z nimi mamy egzotyczny wyjazd do Portugalii, która od kilku lat dobija się do prawdziwej piłki ręcznej. Mamy o nich mało informacji, ale będziemy mieć materiał z ich spotkania eliminacyjnego ze Słowenią.

Zaczynacie w czwartek meczem z Ukrainą.

– Gramy u siebie w domu i na pewno jesteśmy faworytem. Najpierw trzeba jednak wyjść na parkiet bić się, wygrać, a potem cieszyć się z dwóch punktów. Musimy wszyscy pamiętać, że to już koniec sparingów. Zaczynamy walkę o punkty, dlatego nieważne, w jaki sposób, w jakim stylu, ale musimy zdobyć dwa oczka. To będzie pierwszy krok w stronę odległego celu – otwarcie drogi do igrzysk olimpijskich w Londynie. Nie można tego czasu przespać, lecz solidnie pracować.

Ukraina to groźny zespół?

– To słynna rosyjska szkoła piłki ręcznej. Ukraińcy grają twardo w obronie, są zadziorni. Ich sporym atutem są warunki fizyczne. Imponują wzrostem. To młoda drużyna, wsparta kilkoma doświadczonymi zawodnikami. Widziałem kilka ich meczów w tegorocznych mistrzostwach Europy w Austrii. Sprawili na mnie naprawdę dobre wrażenie. Przegrali co prawda trzy spotkania, ale po ambitnej walce, wszystkie w niskich rozmiarach [w fazie grupowej z Rosją 33:37, Chorwacją 25:28 i Norwegią 29:31]. W dodatku Ukraińcy przyjadą do nas w łatwiejszej roli, bo to my musimy grać, bo jesteśmy faworytem. Mają pewnie swoje ambicje i argumenty, by sprawić nam nieprzyjemny wieczór. Znam ich wartość, ale bardziej interesuje mnie mój zespół, jak on się prezentuje.

Rozmawiał Paweł Matys, cały wywiad znajdą Państwo w GW.

SKLEP KIBICA

Kup koszulkę reprezentacji

Pin It on Pinterest