Mostbet to dynamicznie rozwijający się bukmacher, który zyskuje popularność w Polsce. Firma oferuje szeroką gamę zakładów sportowych, obejmujących nie tylko piłkę nożną, ale także koszykówkę, tenis, piłkę ręczną i wiele innych dyscyplin. Dzięki intuicyjnej platformie internetowej oraz aplikacji mobilnej, gracze mogą łatwo obstawiać mecze zarówno przed rozpoczęciem, jak i w trakcie ich trwania.

Dzięki licznym promocjom i bonusom, Mostbet przyciąga nowych użytkowników i zachęca do regularnego obstawiania. Gracze mogą liczyć na atrakcyjny bonus powitalny, który obejmuje procentowy dodatek do pierwszego depozytu oraz darmowe zakłady. Ponadto, firma organizuje różnorodne promocje, które pozwalają na uzyskanie dodatkowych korzyści w trakcie gry.

Mostbet kładzie duży nacisk na bezpieczeństwo transakcji oraz ochronę danych osobowych swoich użytkowników. Posiada licencję, która zapewnia legalność działania na polskim rynku. Firma stale rozwija swoją ofertę, wprowadzając nowe funkcje oraz usprawnienia, które umożliwiają jeszcze łatwiejsze korzystanie z usług bukmacherskich w Polsce.

Mostbet casino v Česku je oblíbené online kasino, které nabízí širokou škálu her, od slotů po stolní hry. S moderním designem a intuitivním rozhraním je ideální pro všechny hráče, kteří hledají vzrušení a kvalitní zábavu. Kasino také láká hráče různými bonusy a promoakcemi, které jsou skvělým způsobem, jak si zpříjemnit hru.

Díky aplikaci Mostbet casino mohou hráči snadno přistupovat k oblíbeným hrám i na svých mobilních zařízeních. Tato mobilní verze je optimalizována pro pohodlné hraní a nabízí všechny funkce, které jsou k dispozici na desktopové verzi. S jednoduchým vkladem a výběrem prostředků je hraní dostupné pro širokou veřejnost.

Mostbet casino dbá na bezpečnost svých uživatelů a nabízí šifrované transakce i ochranu osobních údajů. Díky tomu je hráčům zajištěno férové a bezpečné herní prostředí, což je pro každého důležité při online hraní.

2 listopada 2010

Rafał VIP-em, wizyta pełna radości!

Z radością informujemy, iż podczas meczu Polska-Ukraina, jednym z gości honorowych był 13-letni Rafał, podopieczny Fundacji Herosi. Tym samym spełniło się jedno z marzeń chłopca, ale to wcale nie był koniec wrażeń! Już następnego ranka mali pacjenci oddziału onkologii IMiD w Warszawie mieli gości, w odwiedziny zawitali bowiem trener Wenta i jego kadrowicze!

Rafał w towarzystwie swojej mamy podczas meczu Polska-Ukraina /Fot. Fundacja Herosi

Dzięki pomocy Związku Piłki Ręcznej w Polsce udało się spełnić marzenie chłopca, jakim była wyprawa na mecz reprezentacji Polski. – Rafał wraz z mamą zasiadł na trybunach warszawskiego Torwaru jako VIP!!! Chwilę przed pierwszym gwizdkiem publiczność zebrana w hali usłyszała, że  prócz wymienionych sponsorów, na trybunie honorowej zasiada "Przyjaciel reprezentacji Polski – podopieczny Fundacji Herosi – Rafał". W przerwie spotkania chłopiec mógł skosztować przysmaków przygotowanych przez firmę cateringową, a po meczu zobaczyć jak wygląda konferencja prasowa.

Trener Wenta i kadrowicze podczas piątkowej wizyty /Fot. Fundacja Herosi

To nie był jednak koniec wrażeń dla podopiecznych Fundacji. Jeszcze przed przyjazdem do Warszawy na mecz z Ukrainą, trener i kadrowicze zapowiedzieli swoją wizytę na oddziale onkologii w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie. Plan ich pobytu w stolicy był bardzo napięty i do ostatniej chwili nie było pewne czy uda im się znaleźć czas na wspomniane odwiedziny. Podobnie, jak miało to miejsce w czerwcu kiedy gościli w Instytucie po raz pierwszy, nie zawiedli. Trener Bogdan Wenta wraz ze Sławomirem Szmalem, Piotrem Wyszomirskim, Bartkiem Tomczakiem i Robertem Orzechowskim stawili się na oddziale na kilka godzin przed odlotem na mecz do Portugalii!

Na Szczypiornistów czekała grupa 30 pacjentów w wieku od 2 do 19 lat. Zawodnicy odpowiadali na pytania dzieci dotyczące ich dyscypliny sportu, jak radzą sobie z presją i stresem. Najmłodszym imponowali wiedzą o bajkach i programach dla dzieci: "Znam Hannę Montanę, Petshopy, Pokemony, z Pikachu zaprzyjaźniłem się nawet na 3 lata…"- żartował trener Wenta. – Ja teraz jestem  na etapie Scooby Doo. Mój syn ciągle udaje potwora i każe mi uciekać wmawiając, że jestem Scoobim – wtórował mu Sławek Szmal.

Nie zabrakło też okazji do pamiątkowych autografów /Fot. Fundacja Herosi

W trakcie wizyty okazało się również , że kadrowicze posiadają dużą wiedzę na temat Karate Kyokushin. Piotr Wyszomirski zdradził, że zanim zaczął grać w piłkę ręczną, chodził na treningi karate. Wszystkie inne opowieści były bardzo humorystyczne, dzieciaki chętnie ich słuchały. Na zakończenie odwiedzin zawodnicy zaprosili wszystkie dzieci na przyszłe mecze, żeby podobnie , jak Rafał, także i one mogły poczuć atmosferę meczu. Wszyscy obiecali też, że już niebawem nadarzy się okazja do kolejnych spotkań!

SKLEP KIBICA

Kup koszulkę reprezentacji

Pin It on Pinterest