Trzeciej porażki doznała reprezentacja Polski kobiet w turnieju w rumuńskim Buzau. Białoczerwone przegrały z zespołem gospodarza zawodów 19:45. Groźnej kontuzji kolana nabawiła się Sylwia Lisewska.
„Nie pamiętam tak wysokiej porażki naszego zespołu. Rywalki były zdecydowanie mocniejsze, ale to w żaden sposób nie tłumaczy dziewczyn. Z zawodniczek, które otrzymały szansę pokazania się w tym turnieju jedynie Katarzyna Duran ją wykorzystała” – podsumował Jerzy Noszczak, szef wyszkolenia ZPRP.
Początek meczy wyglądał obiecująco. Polki prowadziły 5:4. Potem z każdą minutą było coraz gorzej. Błąd za błędem bezlitośnie wykorzystywały rywalki. Rumunki 15 bramek zdobyły z kontrataków.
W drugiej połowie – niemal zaraz po wejściu na boisku – kontuzji kolana nabawiła się młoda rozgrywająca Piotrcovii Sylwia Lisewska.
Turniej był jednym z etapów przygotowań do czerwcowych meczów play off mistrzostw Europy z Serbią.
Rumunia-Polska 45:19 (23:11)
POLSKA: Kubisztal, Mieńko – Polenz 3, Niedźwiedź-Cecotka 2, Jacek 3, Malczewska 2, Całużyńska 1, Wilamowska 2, Gęga 1, Goraj 1, Duran 3, Jochymek 1, Lisewska, Sawicka, Majerek.