SPR Safo ICom Lublin w pierwszym finałowym meczu o Puchar Polski kobiet pokonało w Zamościu MKS Piotrcovię Piotrków Trybunalski 32:27. Rewanż w sobotę w Piotrkowie.
Obie drużyny w tym sezonie stanęły naprzeciw siebie już po raz szósty. Bilans jest zdecydowanie korzystniejszy dla mistrzyń Polski (4-1), zarazem broniących trofeum Pucharu Polski, drużyny SPR Lublin.
W I połowie stroną przeważającą były wicemistrzynie kraju. Piotrkowianki były zespołem skuteczniejszym. Stratę tylko dwóch bramek, po pierwszych 30 minut, lublinianki zawdzięczają przede wszystkim dobrej postawie bramkarki Magdaleny Chemicz.
Po zmianie stron mistrzynie Polski pokazały klasę. Poprawiły grę w obronie, co umożliwiło wyprowadzanie skutecznych kontr. W ataku pozycyjnym były dokładniejsze od rywalek. Nadal w bramce doskonale spisywała się Chemicz, a w ataku Małgorzata Majerek, na przemian z Dorotą Malczewską, zdobywały gole. W 52 min SPR wypracował 4-bramkowe prowadzenie. Od tego momentu gospodynie kontrolowały przebieg zawodów, powiększając różnicę jeszcze o jedno trafienie.
Pierwszy finałowy mecz Pucharu Polski:
SPR Safo ICom Lublin – Piotrcovia Piotrków Tryb. 32:27 (15:17). Rewanż w sobotę w Piotrkowie Tryb.