Nic nie wskazuje na to, że w polskiej drużynie szczypiornistów zajdzie zmiana personalna. Marcin Lijewski ze względu na kontuzję stopy nie mógł wystąpić w ostatnim meczu grupowym z Francją. Zawodnik w środę trenował z resztą zespołu.
Fot. Hummel
– Robimy wszystko, aby był gotowy do meczu z Islandią, jednego z najważniejszych spotkań w historii polskiej piłki ręcznej – powiedział o starszym z braci Lijewskich lekarz reprezentacji Polski Maciej Nowak. – Tkaczyk i Bielecki rokują, że z ich zdrowiem w 100 procentach będzie ok.
Nowak przyznał, że trudy turnieju dają o sobie znać. Zawodnicy mają dużo drobnych, czasem bardzo uciążliwych urazów. Sztab medyczny naszej drużyny robi co może, aby trener Bogdan Wenta miał wszystkich piłkarzy do dyspozycji w dniu rozgrywania ćwierćfinałów.
– Na miejscu mamy do dyspozycji poliklinikę. Chińczycy bardzo nam pomagają. Byłoby nieuczciwe powiedzieć o nich złe słowo – dodał Nowak. Jego zdaniem trudno porównać mistrzostwa świata do turnieju olimpijskiego. – To zupełnie inne imprezy. Ciężar gatunkowy w obu przypadkach jest równie wysoki.
Dotychczas pięciu polskich piłkarzy ręcznych zostało poddanych badaniom antydopingowym. Do dyspozycji zawodników nie udostępniono w Pekinie piwa, podczas kontroli mogą się raczyć wyłącznie wodą.