17 listopada 2018

LM: Kielczanie lepsi od Mieszkowa

Wielkie emocje i prawdziwa handballowa bitwa w Kielcach. PGE Vive Kielce pokonało Mieszków Brześć 34:31 (17:16) w 8. kolejce Ligi Mistrzów! Spotkanie było bardzo wyrównane, a decydujące o zwycięstwie kielczan bramki zdobył w decydujących minutach słoweński skrzydłowy Blaz Janc.

Fot. Norbert Barczyk / PressFocus

Fot. Norbert Barczyk / PressFocus

To był wyjątkowy mecz dla Darko Djukicia. Skrzydłowy dwa ostatnie sezony spędził w PGE VIVE, a teraz gra dla Mieszkowa. W ekipie z Kielc z powodu kontuzji zabrakło Luki Cindricia i Michała Jureckiego. W składzie znaleźli się za to powracający po kontuzjach Marko Mamić, Uładzisłau Kulesz i Bartłomiej Bis.

Kielczanie udanie zaczęli zmagania, bo od prowadzenia 3:1. Goście jednak dosyć szybko zniwelowali straty, a w 14. minucie wyszli na prowadzenie 8:6 i to pomimo tego, że grali w podwójnym osłabieniu.

Dużo ożywienia w ataku gospodarzy wprowadził Krzysztof Lijewski, który pojawił się na boisku w drugim kwadransie pierwszej połowy. Prawy rozgrywający rzucił trzy bramki oraz zanotował kilka asyst. Tuż przed gwizdkiem na przerwę trafił Arkadiusz Moryto i dzięki temu Polski prowadzili po trzydziestu minutach jednym trafieniem (17:16).

Na początku drugiej partii ze znakomitej strony zaprezentował się Vladimir Cupara, który zanotował kilka efektownych interwencji między słupkami kieleckiej bramki. Dzięki jego paradom kielczanie w 37. minucie odskoczyli na 21:18. Błyskawicznie zareagował na to trener gości Manolo Cadenas, znany z pracy m.in. z Orlen Wisłą Płock i reprezentacją Hiszpanii, który poprosił o przerwę w grze.

Zawodnicy Talanta Dujszebajewa cały czas prowadzili, ale długo nie byli w stanie wypracować przewagi większej niż trzy trafienia. Sztuka ta udała się im w 54. minucie, ale wtedy goście po raz kolejny pokazali charakter do walki i po chwili zdobyli gola kontaktowego. Co więcej wykluczeniem na dwie minuty ukarany został Lijewski, co oznaczało, że nie zobaczymy go już na placu gry tego wieczora – do końca pozostawało bowiem kilkadziesiąt sekund.

Na szczęście dwoma efektownymi trafieniami, z ataku pozycyjnego i kontry, odpowiedział Blaż Janc i Kielczanie wygrali ostatecznie 34:31.

Liga Mistrzów / grupa A / 8. kolejka:

PGE VIVE KIELCE – MIESZKOW BRZEŚĆ 34:31 (17:16)

Kielce: F.Ivić, Cupara – Bis, A. Dujshebaev 10, Aguinagalde, Jachlewski 4, Janc 6, Lijewski 4, Jurkiewicz, Kulesz, Moryto 5, Mamić 1, Fernandez Perez 1, D. Dujszebajew 3, Karalek.

Brześć: Pesić, Mackiewicz – Budzeika, Jaszachanka 1, Kulak 3, Szkurinski 6, Jurynok, S.Ivić 3, Szumak 3, Horak, Razgor 5, Obranović 3, Selvasiuk 1, Djukić 2, Kuran, Szylowicz 4.

 

SKLEP KIBICA

Kup koszulkę reprezentacji

Pin It on Pinterest