W poprzednich meczach wyprowadziliśmy 7-10 szybkich ataków. W meczu z Rumunią zaliczyliśmy tylko jedną kontrę. Zakładaliśmy, że jeżeli przebieg spotkania będzie dla nas niekorzystny to damy więcej pograć zawodniczkom, które dotąd miały ku temu mniej okazji. Gabrysia Haric udowodniła, że dysponuje naprawdę mocnym rzutem z drugiej linii – wyjaśnia drugi trener reprezentacji Polski juniorek, Artur Piechota.
10 sierpnia 2018
Artur Piechota: Walczymy dalej (video)
SKLEP KIBICA
Kup koszulkę reprezentacji