W dominujący sposób potwierdziliśmy, że jesteśmy lepszym zespołem od Słowacji. Zasłużenie awansowaliśmy. Zbliżamy się do czołówki drużyn. Udowodniliśmy to ogrywając Brazylię, Rumunię czy Szwecję. W trakcie turniejów musimy jednak umieć utrzymać wysoką dyspozycję. Tego cały czas się uczymy – tłumaczy selekcjoner reprezentacji Polski, Leszek Krowicki.