MKS Perła Lublin ze sporą nawiązką odrobiła minimalną stratę z pierwszego spotkania 1/4 finału Challenge Cup z hiszpańskim Rincon Fertilidad Malaga. W rewanżu Polki wygrały różnicą siedmiu bramek, dzięki czemu zapewniły sobie awans do półfinału. Na końcowy wynik wpływ miała dobra postawa podopiecznych Roberta Lisa w drugiej połowie, kiedy to narzuciły własne warunki i kontrolowały wydarzenia na parkiecie.
Fot. Piotr Matusewicz / PressFocus
Pierwsze akcje spotkania przypominały piątkową rywalizację obu drużyn. Kibice nie byli świadkami wielu zdobyczy bramkowych, co wynikało z popełnionych w ataku błędów. Na tym etapie żadnemu z zespołów nie udało się zbudować większej przewagi. Schodząc do szatni bliżej awansu do półfinału były Hiszpanki (10:9).
Fot. Piotr Matusewicz / PressFocus
Lublinianki nie poddały się, a przerwa podziałała na nie mobilizująco. Cztery zdobyte z rzędu bramki dały nadzieję na narzucenie własnych warunków i spokojne kontrolowanie wydarzeń. MKS Perła konsekwentnie zmierzała po zwycięstwo, które dawało awans do dalszej fazy rozgrywek. Dobra gra podopiecznych Roberta Lisa sprawiła, że gospodynie popełniały błędy uniemożliwiające skuteczny pościg za rywalkami. Ostatecznie siedem bramek przewagi premiowało awansem zespół z Lublina.
1/4 finału Challenge Cup / 2. mecz (w Maladze):
Rincon Fertilidad Malaga – MKS Perła Lublin 20:27 (10:9)
Malaga: Fernandez – Boada 6, Calzado 4, Lopez 3, Garcia 2, Gandulfo 2, Pessoa 2, Veljković 1, Jabby, Lima.
Lublin: Gawlik, Bešen – Mihdaliova 7, Rola 6, Drabik 4, Gęga 3, Nestsiaruk 3, Nocuń 3, Achruk 1, Rosiak, Repelewska, Matuszczyk
Sędziowali: Haramul – Blanar (Czechy)
Sędziowali: Haramul – Blanar (Czechy)
W dwumeczu 45:39 dla MKS Perły.
