Azoty-Puławy zanotowały historyczny sukces, zwyciężając szwajcarski Wacker Thun 31:29 (17:14) na inaugurację rozgrywek grupowych Pucharu EHF. Puławianie zostali liderem grupy D.
Azoty są pierwszym polskim klubem, który awansował do fazy grupowej tych rozgrywek. Trema była widoczna zwłaszcza w pierwszych minutach, kiedy to gospodarze długo nie mogli zdobyć pierwszej bramki. Niemoc przerwał w 5 min Piotr Masłowski. Od początku interwencjami popisywał się bramkarz puławian, Walenty Koszowy, który został MVP zawodów.
W spotkaniu gospodarze mieli nieznaczną przewagę, ale ani na moment nie mogli pozwolić sobie na zmniejszenie koncentracji. Po błędach w ataku pozycyjnym skutkowało to kontrami rywali. Poczynaniami zespołu lidera ligi szwajcarskiej bardzo dobrze kierował Lukas von Deschwanden, który uzbierał aż 13 trafień (6/6 z rzutów karnych).
Wśród puławian nie było słabych punktów. Każdy z zawodników Azotów, który pojawił się na boisku wnosił coś wartościowego do gry. Emocje trzymały kibiców w napięciu do samego końca. 19 sekund przed finałową syreną trener Daniel Waszkiewicz poprosił o czas. Zwycięstwo, w swoim stylu, przypieczętował Bartosz Jurecki.
Puchar EHF / grupa D / 1. kolejka:
AZOTY-PUŁAWY – WACKER THUN 31:29 (17:14)
Azoty: Koszowy, Bogdanow – Kuchczyński, Orzechowski, Podsiadło 3, Skrabania, Panić 3, Grzelak, Masłowski 1, Titow 2, Kasprzak, Jurecki 3, Ostrouszko 1, Prce 5, Gumiński 7, Seroka 6.
Wacker: Winkler, Wick – Linder 1, Rubin 3, Dahler 3, Suter 3, Giovanelli 2, Glatthard, Lanz 1, Caspar 1, Friedli 1, von Deschwanden 13, Guignet, Huwyler 1, Krainer.
Chambery Savoie Mont Blanc Handball – Fraikin BM. Granollers 30:30 (12:17).
