Nie spodziewałem się niczego innego. Każda grupa jest silna. Chłopaki muszą teraz zakasać rękawy, popracować ciężko ze świadomością, że czeka ich wielka frajda gry w mistrzostwach Europy – na gorąco wyniki losowania grup finałowych skomentował Piotr Obrusiewicz, trener reprezentacji Polski juniorów. Rywalami Biało-czerwonych w pierwszej fazie turnieju będą Słowenia, Islandia oraz Szwecja.
Szkoleniowiec przyznał, że warunki stworzone przez Związek Piłki Ręcznej w Polsce są bardzo dobre. – Przed nikim drzwi do reprezentacji nie są zamknięte. Drużyna nie składa się z tylko 16-18 zawodników i nikt nowy nie może już do niej dołączyć. Cały czas monitorujemy różne rozgrywki. Teraz wybieram się na 1/16 finałów mistrzostw Polski. Szczególnie szukamy graczy na prawe rozegranie – przyznał Obrusiewicz.
Polscy juniorzy z grupowych rywali mierzyli się (jak na razie bez powodzenia) już z Islandią i Słowenią. Nie było jeszcze okazji zagrać ze Szwecją, która w ub.r. triumfowała w Otwartych Mistrzostwach Europy.