W drugiej kolejce Ligi Mistrzów Orlen Wisła Płock zmierzyła się w Mannheim z Rhein Neckar Loewen. Zawodnicy Piotra Przybeckiego, podobnie jak przed kilkoma dniami w starciu z Vardarem Skopje, dzielnie stawiali czoła faworytom. Ostatecznie to jednak mistrzowie Niemiec cieszyli się ze zwycięstwa.
Choć spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia gospodarzy 3:0, pierwsza połowa to jednak bardzo waleczna postawa Nafciarzy, którzy w 21. minucie prowadzili już 12:8. W znakomitym stylu zameldował się na placu gry Tomasz Gębala, który dwukrotnie trafił do siatki Lwów po rzutach z dystansu.
W końcówce do głosu doszli jednak miejscowi i do przerwy mieliśmy remis 13:13.
Swój pojedynek toczyli obaj bramkarze, zarówno Marcin Wichary jaki i Andreas Palicka interweniowali ze znakomita skutecznością.
Jeszcze w 38. minucie tablica wyników pokazywała rezultat po 19. Niestety od tego momentu Płocczan coraz bardziej zawodziła skuteczność. Okazje do kontrataków bezlitośnie wykorzystywali mistrzowie Niemiec, którzy triumfowali 31:27 i zapisali na swoim koncie dwa punkty.
Liga Mistrzów / grupa A / 2. kolejka:
RHEIN NECKAR LOEWEN – ORLEN WISŁA PŁOCK 31:27 (13:13)
Loewen: Palicka, Appelgren – Schmid 4, Bliznac, Radivojević, Baena 6, Tollbring 6, Rnić, Mensah Larsen 4, Pekeler 1, Groetzki 3, Reinkind 5, Taleski, Guardiola 1, Petersson 1.
Orlen Wisła: Wichary, Morawski – Krajewski 1, Daszek 6, Obradović 2, Duarte 1, Ghionea 1, T. Gębala 3, M. Gębala 4, Ivić 3, Tarabochia, Olkowski, Żabić, Mihić 4, de Toledo 2.