Debiut mam już za sobą. Po cichu liczyłem na powołanie. Na zgrupowaniu kadry poznałem rozwiązania taktyczne i sztab szkoleniowy. Większość chłopaków znałem już z kadry młodzieżowej i kadry B. Rywalizacja na mojej pozycji jest mocna. Wcześniej wypytałem brata Mateusza jak to wygląda w przypadku zgrupowań kadry pierwszej reprezentacji. Może uda się spełnić nasze marzenie i obaj z bratem zagramy w meczu międzypaństwowym.