To jest moje pierwsze powołanie na kadrę po kontuzji, pierwsze z trenerem Krowickim. Okres rehabilitacji jest już poza mną. Chcę wrócić do zespołu narodowego, zorientować się co się pozmieniało. Na mistrzostwach świata warto by pokusić się o niespodziankę – mówi reprezentacyjna rozgrywająca, Aleksandra Zych.