Jednym z ważniejszych punktów reprezentacji Polski w spotkaniu z Rumunią był Rafał Przybylski, który mimo dobrego wyniku zauważył momenty słabszej gry. – Można było zrobić nieco więcej, ale poniosła nas młodzieńcza fantazja. Zespół rumuński wykorzystał brak naszego doświadczenia i odrobił straty, przez co ta emocjonująca końcówka – zaznaczył rozgrywający.
– Można było zrobić nieco więcej, ale poniosła nas młodzieńcza fantazja. Zespół rumuński wykorzystał brak naszego doświadczenia i odrobił straty, przez co ta emocjonująca końcówka. Myślę, że rozumiemy się bardzo dobrze jak na tydzień treningów. Szybko złapaliśmy kontakt i wyczucie na boisku. Kolejne zgrupowania będą jeszcze lepsze i mam nadzieję, że mecze będą przynosiły wiele radości. Czeka nas jeszcze dużo pracy. Po ostatnim turnieju powiedzieliśmy sobie, ze musimy się skoncentrować i jest tego efekt.