Jedną z zawodniczek wchodzących powoli do reprezentacji Polski jest Romana Roszak, która podczas spotkania z mistrzyniami olimpijskimi po raz kolejny zaprezentowała się z dobrej strony. – Nie bałyśmy się Rosjanek. Przed nami kolejne eliminacje i wierzę, że wrócimy silniejsze – zapewnia rozgrywająca.
– Fajnie to wyglądało i coraz lepiej czuję się w reprezentacji. Mam nadzieję, że będzie to owocowało na przyszłość. Bardzo się cieszę, że mogłam zagrać u siebie w Koszalinie. Kibice nas nie zawiedli. Bardzo trudno jest przebić się do pierwszego składu, ale byłam bardzo dobrze przyjęta przez zespół, doświadczone koleżanki – oceniła atmosferę Romana Roszak.
– Nie bałyśmy się Rosjanek. Musimy popracować nad skutecznością, lepszą obroną i mam nadzieję, że wtedy przyjdą wyniki. Przed nami kolejne eliminacje i wierzę, że wrócimy silniejsze – dodała Roszak.