29 maja podczas pierwszej w historii Gali PGNiG Superligi uroczyście podsumowano sezon 2016/17 rozgrywek o mistrzostwo Polski mężczyzn. Dziewięciu najlepszych zawodników oraz trener otrzymali statuetki Gladiatorów. Wśród nagrodzonych jest tylko jeden gracz pochodzący z zagranicy.
Kapituła Gali PGNiG Superligi złożona z ekspertów piłki ręcznej w połowie maja wybrała po pięciu nominowanych w dziewięciu z dziesięciu nagradzanych kategorii. Nazwiska nominowanych zostały rozesłane do klubów PGNiG Superligi – swoje głosy oddawali zawodnicy i trenerzy. Laureata w kategorii Odkrycia Sezonu wybrali kibice w głosowaniu na stronie PGNiG Superligi. Królem Strzelców został zdobywca największej liczby goli.
Król Strzelców – Witalij Titow
Witalij Titow, prawy rozgrywający KPR Legionowo, król strzelców w sezonie 2015/2016 zdobył 173 bramki w 28 meczach, w sezonie 2016/2017 – 210 goli w 31 meczach, w tym 175 goli w rundzie zasadniczej, najskuteczniejszy strzelec w historii podwarszawskiego klubu (450 goli). Titow w przyszłym sezonie będzie reprezentował barwy klubu Azoty-Puławy
Na pytanie „Jak ja to robię, że tak dużo rzucam?” odpowiada: – Mało trenuję, a reszta to doświadczenie. Moje kolano nie pozwala mi grać na sto procent, dlatego występuję tylko w ataku. Grać zamierzam jak długo się da, a na pewno jeszcze przynajmniej dwa lata.
Bramkarz – Adam Malcher
Adam Malcher, wychowanek i bramkarz Gwardii Opole, brązowy medalista mistrzostw świata w 2009 r. w Chorwacji; na mistrzostwach świata we Francji w 2017 roku bronił ze znakomitą 44 procentową skutecznością, zadebiutował w najwyższej lidze rozgrywek w wieku 16 lat.
Nigdy nie wątpiący w siebie i nie załamujący rąk. Posiada przydomek „Yogi”, który jak opowiada trener Jerzy Szafraniec wiąże się ze słynnym Misiem Yogi, bohaterem kreskówki. – Powolny, rzekłbym nawet nieco ślamazarny w życiu codziennym. W trakcie meczów zamieniał się w błyskotliwego faceta. któremu nie przeszkadzają kilogramy i prawie 200 centymetrów wzrostu.
Obrotowy – Marek Daćko
Wychowanek klubu Szczypiorniak Olsztyn, w sezonie 2016/2017 zdobył 184 bramki i ustanowił w meczu z KPR RC Legionowo rekord tegorocznych rozgrywek w liczbie rzuconych goli podczas jednego meczu i było ich aż 14. Popularny „Maro” z Górnika Zabrze w każdym meczu zostawia serce na parkiecie. Docenia indywidualne wyróżnienia, aczkolwiek zawsze podkreśla, że jest to zasługa całego zespołu.
Zapytany po otrzymaniu powołania do reprezentacji na mistrzostwa świata we Francji, czy to spełnienie jego marzeń powiedział. – Każdy zawodnik, czy zawodniczka, niezależnie od dyscypliny sportu, dąży do tego by znaleźć się w reprezentacji swojego kraju. To na pewno duma i zaszczyt reprezentować swój kraj z orzełkiem na piersi na arenach międzynarodowych. Tak, to jedno z moich marzeń, aczkolwiek mam jeszcze jedno marzenie…
Skrzydłowy – Arkadiusz Moryto
Wychowanek SKS Kusy Kraków, z którym w 2014 zajął 2. miejsce na Mistrzostwach Polski Juniorów Młodszych w Płocku. W latach 2013-2016 zawodnik NLO SMS ZPRP Gdańsk. Zadebiutował w Superlidze w sezonie 2016/2017 w barwach MKS Zagłębie Lubin, gdzie rozegrał 30 meczów, rzucił 160 bramek.
Środkowy Rozgrywający – Uroš Zorman
Uroš Zorman był najlepszym środkowym rozgrywającym w Mistrzostwach Europy w 2012, wychowanek RD Slovan Ljubljana. W czwartej klasie namówiono go do gry w piłką ręczną. Początkowo występował na pozycji bramkarza. Na pytanie jaki jest sekret długowieczności i formy Urosa Zormana? odpowiada: – To mieszanka trochę szczęścia – bo nie miałem od dłuższego czasu żadnej poważnej kontuzji – i odpowiedniego dbania o zdrowie, jedzenie, aktywność fizyczną. Kluczem do sukcesu jest też rodzina. Jeżeli w domu wszystko układa się pomyślnie, widać to na parkiecie. Dopiero wtedy piłka ręczna naprawdę może cieszyć. Niby masz już 36 lat, myślisz o emeryturze, a tu trafia się taki wspaniały sezon.
Boczny Rozgrywający – Paweł Paczkowski
Wychowanek klubu UKS Siódemka Świecie grał w Wiśle Płock i Dunkerque HGL. Swoją przygodę z piłką ręczną zaczął w trzeciej klasie szkoły podstawowej. Zapytany kiedyś o czym marzy? – powiedział: Chciałbym nigdy nie marzyć, nie myśleć o tym, co będzie w przyszłości, żyć spokojnym życiem. Bez zbytnich szaleństw i problemów. – Zapytany o cele w życiu mówił – Zostać na tym samym poziomie, na którym jestem, żeby nie schodzić w dół, tylko piąć się cały czas w górę. Chcę się rozwijać i być z dnia na dzień coraz lepszy …. i być jak Marcin Lijewski w czasach HSV Hamburga.
W przyszłym sezonie zagra w barwach Motoru Zaporoże, którego trenerem będzie Patryk Rombel
Obrońca – Przemysław Rosiak
Kapitan i lewy rozgrywający MMTS Kwidzyn, wychowanek Truso Elbląg. W sezonie 2016/2017 spędził 42 minut na ławce kar oraz otrzymał 12 żółtych kartek – bez czerwonej kartki na koncie. W każdym meczu daje z siebie maksimum. Nie ma nic do stracenia. Jak na prawdziwego obrońcę przystało uwielbia tatara wołowego.
Trener – Patryk Rombel
Najmłodszy trener w PGNiG Superlidze. W sezonie 2016/2017 jego MMTS Kwidzyn odniósł 19 zwycięstw. Zespół przez niego prowadzony zdobył 845 bramek i stracił 842 (3 wynik. w Superlidze). Metodyczny i skrupulatny. Ważna jest dla niego filozofia gry i duch sportu, acz pragmatycznie stwierdza, że dobra gra jest efektem pracy. Kieruje się w życiu zasadą, że: jeśli chce się odnosić sukces trzeba poświęcić się temu co się robi.
Zawodnik Sezonu (MVP) – Marek Daćko (patrz Obrotowy)
Odkrycie Sezonu– Jan Czuwara
W najwyżej klasie rozgrywkowej zadebiutował w sezonie 2013/2014, gdy był jeszcze zawodnikiem Siódemki Miedzi Legnica. Stamtąd trafił do Zagłębia Lubin, gdzie ambitnie pracował nad stalą grą w pierwszym składzie. To bardzo dynamiczny skrzydłowy, który nie czeka biernie w rogu boiska na dogrania piłki. Sam kreuje akcje, napędza grę Zagłębia i potrafi też z powodzeniem trafiać z dystansu. Czołowe kluby w Polsce na pewno mają go na “liście życzeń”.
