Chcieliśmy jak najszybciej przeanalizować, a zarazem zapomnieć o meczu w Mińsku, skupić się na niedzielnym spotkaniu i zrewanżować Białorusinom. W Płocku bardzo liczymy na żywiołowy doping naszych kibiców! – podkreśla bramkarz reprezentacji Polski, Adam Malcher.