Reprezentanci Polski rozpoczęli krótkie, trzydniowe zgrupowanie przed meczami z Białorusią w grupie 2. kwalifikacji do finałów Mistrzostw Europy 2018. Biało-czerwoni są już po pierwszym treningu w Orlen Arenie. W Płocku zameldowało się 16 kadrowiczów. Niestety ze składu wypadł Maciej Gębala, który w niedzielnym meczu ligowym doznał złamania kości lewej dłoni.
/Fot. JKM (ZPRP)
Jako ostatni do kolegów dołączył Kamil Syprzak, który w niedzielę w nocy przyleciał z Barcelony do Modlina, skąd samochodem dotarł do Płocka.
– Cieszę się, że podejmiemy Białorusinów w moim rodzinnym mieście, w hali w której rozegrałem tyle spotkań. Na pewno to będzie dla mnie wyjątkowe spotkanie, a dodatkowo będę mógł liczyć na wsparcie Rodziny i bliskich na trybunach – podkreśla obrotowy.
W poniedziałek Biało-czerwoni mają dwa półtora godzinne treningi. We wtorek Trener Talant Dujszebajew zaplanował już tylko jedne zajęcia.
W środę rano reprezentanci Polski pojadą autokarem do Warszawy, skąd samolotem udadzą się do Mińska. W czwartek o godzinie 17:00 czasu polskiego zmierzą się z naszymi wschodnimi sąsiadami – bezpośrednia transmisja na antenie TVP Sport.
Już w piątek kadrowicze wrócą do kraju i w Płocku przygotowywać się będą do drugiego starcia z podopiecznymi Jurija Szewcowa, do którego dojdzie już w niedzielę w Orlen Arenie.
***
Gospodarzem meczu Polska-Białoruś jest Prezydent Miasta Płocka Andrzej Nowakowski.
