W trzecim, ostatnim dniu turnieju w Gdańsku reprezentantki Polski wygrały ze Słowacją 29:25. Podopieczne Leszka Krowickiego przez cały mecz kontrolowały przebieg wydarzeń, utrzymując bezpieczną przewagę nad rywalkami. Biało-czerwone zakończyły rywalizację na drugim miejscu. Z kompletem zwycięstw na koncie w imprezie triumfowały Białorusinki.
Fot. Piotr Matusewicz / PressFocus
W związku ze skręceniem, którego podczas rozgrzewki nabawiła się Katarzyna Janiszewska, debiut w seniorskiej reprezentacji zanotowała Adrianna Górna. Początek spotkania to nieco chaotyczna postawa zawodniczek obu drużyn. Polki utrzymywały się na minimalnym prowadzeniu, choć nie wykorzystywały wszystkich sytuacji.
Po kilku kolejnych trafieniach Biało-czerwone przejęły inicjatywę i do pełni szczęścia brakowało im poprawy w defensywie. Widząc problemy swoich podopiecznych z zatrzymaniem słowackich rozgrywających o czas poprosił trener Leszek Krowicki.
Po powrocie na parkiet sytuacja nieco się odmieniła. Ambitne Polki zyskały przewagę i kontrolowały wydarzenia. Dzięki dobrej postawie, zarówno w ataku jak i obronie, dystans dzielący zespoły po pierwszej połowie wynosił sześć bramek.
Fot. Piotr Matusewicz / PressFocus
Krótka przerwa podziałała mobilizująco na Słowaczki, które wzięły się do odrabiania strat. Kibice byli świadkami wyrównanej gry i regularnej wymiany ciosów. Atak obu drużyn był urozmaicony, a trafienia zapisywały na swoje konto zawodniczki pierwszej jak i drugiej linii.
Agresywna i aktywna obrona Słowaczek utrudniała zadanie polskim rozgrywającym, ale te potrafiły znaleźć sposób na powiększenie swojego dorobku, nawet mimo skutecznie interweniującej bramkarki. Efektem tego była utrzymująca się przewaga czterech trafień.
Zawodniczki obu zespołów wyczekiwały końca, który oznaczać miało zwycięstwo Polek. Mimo to walka trwała w najlepsze. Na cztery minuty przed ostatnim gwizdkiem trener Krowicki miał jeszcze okazję, by przekazać swoim podopiecznym cenne wskazówki. Gospodynie nie odpuściły i zachowały przewagę.
Fot. Piotr Matusewicz / PressFocus
Międzynarodowy turniej towarzyski w Gdańsku:
17.03.2017
Słowacja – Ukraina 28:25 (12:11)
Polska – Białoruś 23:24 (11:12)
Polska: Kordowiecka, Płaczek – Gęga 4, Nocuń 3, Achruk 3, Grzyb 3, Janiszewska 3, Michałów 2, Lisewska 2, Drabik 1, Kobylińska 1, Balsam 1, Roszak, Galińska, Kozłowska, Szarawaga.
Białoruś: Kumpel, Szut – Jeżykowa 8, Niesciaruk 4, Jaszczuk 3, Slitskaja 2, Kotsina 2, Mazgo 1, Lobacz 1, Wasiuleskaja 1, Azolina 1, Ilyna 1, Artsiuchowicz, Achramienka, Szamanowskaja.
18.03.2017
Słowacja – Białoruś 22:27 (9:16)
Polska – Ukraina 26:17 (11:8)
Polska: Gawlik, Płaczek – Balsam 2, Michałów 2, Galińska 1, Roszak 1, Grzyb 4, Janiszewska 3, Rosiak, Gęga, Kozłowska, Sądej 1, Lisewska 1, Szarawaga 4, Achruk 6, Nocuń 1.
Ukraina: Jablonska Bobal, Baloh – Borszczenko 4, Glibko 4, Snopowa 3, Wołownyk, Kompanijets, Smolich 1, Lezinska, Andrijczuk 2, Lajuk 2, Smbatian 1.
Sędziowali: Kaszubski-Wojdyr
19.03.2017
Białoruś – Ukraina 24:23 (11:13)
Polska – Słowacja 29:25 (17:11)
Polska: Gawlik, Kordowiecka – Grzyb 7, Lisewska 5, Achruk 4, Michałów 4, Drabik 4, Sądej 3, Balsam 1, Nocuń 1, Gęga, Roszak, Kozłowska, Górna.
Słowacja: Gubikova, Medvedova, Pojezdalova – Skolkova 8, Szarkova 6, Rechtorisova 3, Pastorkova 2, Habankova 2, Mikulcik 2, Kucerova 1, Kostelna 1, Demajova, Rajnohova, Veselkova.
Sędziowali: Kaszubski-Wojdyr
Fot. Piotr Matusewicz / PressFocus
