– Miałyśmy pewne osiągnięcia jako drużyna, dwukrotnie byłyśmy w czwórce najlepszych drużyn świata, ale musimy je oddzielić kreską. Zaczynamy nowy rozdział i stawiamy sobie nowe cele, które chcemy osiągnąć – zapowiada przed pierwszymi w tym roku meczami reprezentacji Polski rozgrywająca i kapitan kadry narodowej, Kinga Achruk.
Reprezentacja kobiet spotkała się w Gdańsku po raz pierwszy od Mistrzostw Europy w Szwecji. W składzie Biało-czerwonych doszło do kilku zmian personalnych. – Jest to nowe otwarcie. Spotykamy się po dłuższej przerwie, pierwszy raz od mistrzostw. Pojawiły się nowe twarze i mamy czas, aby przygotować się do najbliższego turnieju. Miałyśmy pewne osiągnięcia, ale musimy je oddzielić kreską. Zaczynamy nowy rozdział i stawiamy nowe cele, po które trzeba sięgać.
Biało-czerwone rozegrają trzy towarzyskie spotkania. Głównym założeniem jest jednak rozpoczęcie pracy przed czerwcowymi eliminacjami do Mistrzostw Świata. – W zespole jest sporo utalentowanych zawodniczek, które zostawiają na parkiecie wszystkie siły. Wierzę w nasz potencjał, ale na pewno potrzebujemy czasu i cierpliwości. Pewne rzeczy zaczynamy bowiem od nowa. Cieszymy się z tego, że mamy okazję rozegrać najbliższe mecze. Wtedy zdobywa się najlepsze doświadczenie. To również dobra sytuacja dla trenera, który może dowiedzieć się na kogo w przyszłości może postawić – ocenia trwające zgrupowanie Achruk.
