– Francuzi nie mają słabych punktów. Na dzień dzisiejszy są najbardziej kompletnym zespołem na tych mistrzostwach. Postaramy się zrobić wszystko co w naszej mocy, by spojrzeć w lustro i powiedzieć, że daliśmy z siebie wszystko – powiedział przed ostatnim spotkaniem fazy grupowej Mistrzostw Świata rozgrywający reprezentacji Polski, Paweł Niewrzawa.
– Wydaje mi się, że wszyscy grając przeciwko Francji lekko się obawiają, ale musimy podejść do tego racjonalnie i z wolą walki. Trener stara się pokazywać wszystkie nasze rozgrywane mecze, analizować je, podkreślić dobre i złe rzeczy. Przede wszystkim musimy wyciągać wnioski, by nie powielać tych błędów – mówi rozgrywający Biało-czerwonych.
Przed Polakami spotkanie z faworytami turnieju. – Francuzi nie mają słabych punktów. Na dzień dzisiejszy są najbardziej kompletnym zespołem na tych mistrzostwach. Grają u siebie, przy komplecie kibiców, świetnej atmosferze, co jest ich dodatkowym atutem. Postaramy się zrobić wszystko co w naszej mocy, by wrócić do szatni, spojrzeć w lustro i powiedzieć, że daliśmy z siebie wszystko i iść dalej w przyszłość.
– Na pewno jesteśmy zmobilizowani i chętni do zebrania kolejnego, bezcennego doświadczenia w meczu z tak dobrym zespołem, na takim poziomie. Na tej imprezie przeciwko każdej reprezentacji Francuzi pokazują klasę. Nie ma różnicy, czy są to zmiennicy, czy podstawowi zawodnicy. Wszyscy grają na najwyższym poziomie, są efektywni. Nie możemy się obawiać – podkreśla Paweł Niewrzawa.
– Trener wstępnie nakreślił wytyczne. Na pewno nie pójdziemy na ten mecz jak na pożarcie. Wychodzimy, by wygrać i z takim podejściem postaramy się zagrać.
