To było prawdziwe święto piłki ręcznej, podkreślone wyjątkową oprawą meczu mistrzów Polski z mistrzami Niemiec w Champions League. Niestety na parkiecie Hali Legionów Vive Tauron Kielce wyraźnie przegrało z Rhein Neckar Loewen 26:34. Po stosunkowo wyrównanej pierwszej połowie, w drugiej odsłonie dominacja gości nie podlegała dyskusji. Gorzej zagrać już nie możemy – podsumował występ swojej drużyny trener Talant Dujszebajew. Pomimo porażki Vive utrzymało pozycję lidera grupy B, tyle samo punktów (8) ma Vardar Skopje, który przegrał w Zagrzebiu 27:28.
Liga Mistrzów / grupa B / 5. kolejka:
Vive Tauron Kielce – Rhein-Neckar Loewen 26:34 (15:16)
Vive Tauron: Ivić, Szmal – Reichmann 4, Kus 2, Aguinagalde 5, Bielecki 8, Jachlewski, Strlek, Lijewski 2, Jurkiewicz 2, Paczkowski 1, Zorman 1, Bombac 1, Djukić.
Rhein-Neckar: Appelgren, Palicka – Schmid 6, Sigurdsson, Manaskow 4, Baena 7, Steinhauser 3, Larsen 5, Pekeler 1, Groetzki, Abt, Reinkind 3, Guardiola 1, Petersson 2, Ekhdal du Rietz 2.
