Orlen Wisła Płock przegrała z SG Flensburg-Handewitt 20:22 i poniosła czwartą porażkę w piątej kolejce Ligi Mistrzów. “Nafciarze” wciąż zajmują przedostatnie miejsce w grupie A.
Wicemistrzowie Polski doskonale rozpoczęli mecz, po trafieniu Lovro Mihicia prowadzili już 7:1. Później do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. „Nafciarze” mieli swoje szanse, ale pudłowali w prostych sytuacjach, tak jak choćby Michał Daszek, który trafił w bramkarza Mattiasa Anderssona.
Druga połowa była bardzo wyrównana. Więcej szczęścia mieli jednak zawodnicy klubu z Bundesligi, którzy po drugim zwycięstwie awansowali na czwarte miejsce w tabeli.
Wiślacy następne spotkanie w Lidze Mistrzów rozegrają 9 listopada. W Orlen Arenie podejmą THW Kiel.
SG Flensburg-Handewitt – Orlen Wisła Płock 22:20 (9:10)
SG Flensburg Handewitt: Andersson – Glandorf 1, Mogensen 3, Svan 3, Wanne 5, Jakobsson 5, Heinl, Toft Hansen 1, Gottfridsson 3, Mahe, Eggert 1.
Orlen Wisła: Corrales – Daszek 1, Duarte, Ghionea, Rocha, Ivić, Tarabochia, M. Gębala 2, Pusica 1, Mihić 6, de Toledo 5, Żytnikow 5, T. Gębala.
