W swym drugim występie na igrzyskach w Rio de Janeiro reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych przegrała z Niemcami 29:32 (14:16). Biało-czerwoni zagrali zdecydowanie lepiej niż w meczu z Brazylią, ale to nie wystarczyło na konsekwentnych i skutecznych mistrzów Europy. Jeżeli Polacy marzą o awansie do ćwierćfinału musza wygrać wszystkie trzy pozostałe grupowe mecze – kolejno z Egiptem, Szwecją oraz Słowenią.
Nasz zespół rozpoczął z Piotrem Wyszomirskim w bramce oraz w ustawieniu 5-1 w defensywie z wysuniętym Mateuszem Jachlewskim.
Pierwsze minuty spotkania to spokojna gra z obu stron i remisowy wynik. Jako pierwsi pomylili się Polacy, dwukrotnie zgubili piłkę w ataku i nasi zachodni sąsiedzi wyszli na trzybramkowe prowadzenie (5:8).
Na szczęście to był tylko chwilowy przestój i niebawem na tablicy wyników ponownie widniał remis (11:11 w 21. minucie). Podobnie jak w starciu z Brazylią zabójczo skuteczny, także z rzutów karnych był Karol Bielecki, który w całym meczu zapisał na swoim koncie aż dziesięć bramek.
Na sześć minut przed końcem tej partii za niesportowy faul na Kamilu Syprzaku czerwoną kartką ukarany został niemiecki obrotowy Christian Dissinger. Niestety niecelne rzuty Biało-czerwonych w ostatnich minutach sprawiły, że na przerwę do szatni schodziliśmy przegrywając 14:16.
Drugą odsłonę podopieczni Talanta Dujszebajewa zaczęli nieco nerwowo, rzuty Polaków coraz częściej odbijał Andreas Wolff, a pod drugiej stronie parkietu konsekwentni w swojej grze mistrzowie Europy zdobywali kolejne bramki (15:20 w 35. minucie).
Biało-czerwoni potrafili jednak opanować emocje, stanęli mocno w obronie i zaczęli trafiać z kontry w drugie tempo! Na efekty nie trzeba było długo czekać i na kwadrans przed końcowym gwizdkiem Michał Jurecki mógł doprowadzić do remisu po 22, ale jego rzut odbił Wolff.
To była chyba decydująca interwencja meczu, w kilka minut Niemcy zdobyli trzy bramki z kontry i oba zespoły ponownie dzielił dystans czterech trafień. Na więcej zawodnicy Dagura Sigurdssona Polakom już nie pozwolili i ostatecznie zwyciężyli 32:29.
NIEMCY – POLSKA 32:29 (16:14)
NIEMCY: Wolff 1, Heinevetter – Gensheimer 5, Lemke, Wiencek 3, Reichmann 2, Wiede 5, Pekeler 1, Strobel 2, Groetzki, Hafner 4, Kuhn 4, Dissinger, Drux 4.
POLSKA: Wyszomirski, Szmal – Lijewski 3, Jachlewski 1, Krajewski 2, Bielecki 10, Wiśniewski, Jurecki B. 1, Jurecki M. 3, Syprzak 4, Daszek 2, Kus, Gierak 2, Szyba 1.
Sędziowali: Raluy Lopez – Sabroso Ramirez (Hiszpania)