Mariusz Jurasik, dwukrotny medalista mistrzostw świata i jeden z najlepszych polskich piłkarzy ręcznych w historii, rozegra podczas turnieju Final4 PGNiG Pucharu Polski ostatnie mecze w karierze. O jak najlepszy wynik dla swojego trenera i kolegi z drużyny zagrają wszyscy zawodnicy Górnika Zabrze. – Chciałbym, żeby wbrew oczekiwaniom wszystkich nie było finału Wisła – Vive, a Górnik – Vive – mówi obrotowy górnośląskiej ekipy, Marek Daćko.
Półfinałowym rywalem zabrzan w turniej Final4 PGNiG Pucharu Polski będzie Orlen Wisła Płock. – Nie oszukujmy się, to druga drużyna naszej ligi. Spodziewamy się naprawdę trudnego pojedynku i musimy wykrzesać z siebie maksimum możliwości, żeby myśleć o jakimkolwiek korzystnym wyniku – podkreśla rozgrywający Górników, Rafał Gliński.
W tym sezonie zabrzańska drużyna mierzyła się z Wisłą czterokrotnie. W Płocku Nafciarze odnieśli dwa przekonujące zwycięstwa, z kolei w Zabrzu mecze były zdecydowanie bardziej wyrównane – jeden z nich Wisła wygrała 32:29, a w drugim padł remis 34:34. To właśnie ten rezultat napawa zawodników Górnika niewielkim optymizmem przed sobotnim meczem półfinałowym na Torwarze.
– Mam taką cichą nadzieję, że sprawimy niespodziankę. Zdajemy sobie sprawę z jakości przeciwnika, aczkolwiek mamy zamiar tam pojechać i postawić się rywalom. Tanio skóry nie sprzedamy – zapewnia Marek Daćko.
Wszyscy zawodnicy Górnika chcą wywalczyć w Warszawie jak najlepszy wynik dla Mariusza Jurasika. 40-letni rozgrywający, były reprezentant kraju i medalista mistrzostw świata z 2007 i 2009 roku, rozegra na Torwarze ostatnie mecze w karierze. Z zabrzańskimi kibicami „Józek” pożegnał się już na początku miesiąca, w starciu z KPR-em RC Legionowo rzucając dziewięć bramek. Teraz przyszła pora na pożegnanie z fanami szczypiorniaka w całym kraju.
Program turnieju Final4 PGNiG Pucharu Polski:
21 maja (sobota) – półfinały
Vive Tauron Kielce – PGE Stal Mielec – godz. 15:00
Orlen Wisła Płock – Górnik Zabrze – godz. 17:30
22 maja (niedziela)
mecz o 3. miejsce – godz. 15:00
finał – godz. 17:30
