Reprezentacja Tunezji odniosła zwycięstwo w pierwszym meczu turnieju kwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich 2016, który od piątku rozgrywany jest w Gdańsku. Wicemistrzowie Afryki wygrali w Ergo Arenie z Chile 35:29 (17:12).
Drużyna trenera Hafedha Zouabiego kontrolowała przebieg piątkowej potyczki w Ergo Arenie niemal od startu rywalizacji. Chilijczycy, grający na polskim turnieju bez swojego kapitana, kontuzjowanego obrotowego Marco Oneto Zunigi, dotrzymywali kroku rywalom tylko przez premierowe 10 minut gry. Potem afrykański zespół szybko zbudował kilkubramkową zaliczkę, której nie roztrwonił już do końca spotkania.
Skrzydła chilijskiego zespołu podcięło wykluczenie z gry lidera drugiej linii, Erwina Feuchtmanna, który już w 14. minucie otrzymał czerwoną kartkę z gradacji kar. To właśnie po jego trafieniach Chile wygrywało 2:0 w 3. minucie spotkania. Tunezyjczycy tuż przed trzecią dwuminutową karą dla Feuchtmanna mieli już jednak jedną bramkę przewagi (4:3 w 12. minucie), a po kolejnych 10 minutach zawodów prowadzili 12:7.
Z pięciobramkową zaliczką tunezyjska drużyna zeszła również na przerwę (17:12), choć w 25. minucie ich przewaga zmalała do dwóch goli (12:10). Chilijczycy niespodziewanie zaczęli gonić wynik, do gry powracając w momencie gry w dwuosobowej przewadze. Prowadząca zawody irańska para sędziowska tylko w pierwszej połowie “rozdała” osiem dwuminutowych kar i pokazała jedną czerwoną kartkę. Oba zespoły regularnie grały więc w przewadze lub osłabieniu.
Po zmianie stron Tunezyjczycy szybko przypieczętowali swój triumf. W 35. minucie gol Mohameda Soussiego wysunął zespół z Maghrebu na ośmiobramkową przewagę (22:14), a trzy minuty później trafienie obrotowego Marouana Chouirefa powiększyło prowadzenie drużyny o kolejną bramkę (24:15). Ambitni Chilijczycy do końca meczu gonili wynik, ale jedyne na co było ich stać, to zmniejszenie rozmiarów porażki do sześciu trafień (29:35).
Na nic zdało się 11 goli Rodrigo Salinasa, który był najlepszym strzelcem ekipy z Ameryki Południowej. Tyle samo bramek zapisał tunezyjski lewoskrzydłowy, Oussama Boughanmi, MVP pojedynku.
Tunezyjska drużyna wykonała w piątek pierwszy krok w kierunku awansu na Igrzyska Olimpijskie 2016 w Rio de Janeiro. W sobotę zespół trenera Zouabiego zagra z Macedonią. Chile, które nie może już pozwolić sobie na wpadki podczas turnieju w Gdańsku, zmierzy się natomiast z reprezentacją Polski.
Turniej kwalifikacyjny do IO 2016, Gdańsk:
Chile – Tunezja 29:35 (12:17)
Chile: Barrientos, Garcia, Oliva – Ceballos 3, Er. Feuchtmann 2, Baeza, Reyers 2, Caniu, Frelijj, Em. Feuchtmann 3 (0/1), Maurin, E. Salinsa 3, R. Salinas 11 (2/4), H. Feuchtmann 5, Moll Ramirez, Donoso.
Karne:2/5.
Kary: 12 min.
Tunezja: Missaoui, Maggaiz – Tej 1, Maaref, Bannour 2, Bhar 4, Haj Youssef, Jallouz 5, Boughanmi 11 (6/6), Saied 3, Hosni, Ben Salah, Hamed 2, Chouiref 6, Hmida, Soussi 1.
Karne: 6/6.
Kary: 16 min.
Kary: Chile – 12 min. (Er. Feuchtmann – 6 min.; Baeza – 4 min.; Donoso – 2 min.); Tunezja – 16 min. (Soussi, Jallouz – po 4 min.; Maaref, Haj Youssef, Chouired, Hmida – po 2 min.).
Czerwona kartka: Er. Feuchtmann – w 14. minucie (gradacja kar).
Sędziowali: M. Kolahdouzan oraz A. Mousaviyan (Iran).
MVP: Oussama Boughanmi.
Foto: Press Focus (Norbert Barczyk / Piotr Matusiewicz)
