Reprezentacja Polski seniorek przygotowuje się w Koszalinie do dwumeczu z Węgrami w kw. ME 2016 oraz turnieju kw. do IO w Rio de Janeiro. Kadrowiczki trenują dwa razy dziennie. Dopiero po weekendzie do koleżanek dołączą zawodniczki na co dzień występujące w ligach zagranicznych.
Do Koszalina przyjedzie także Karolina Kudłacz-Gloc, ale niestety występ kapitan drużyny narodowej przeciw Madziarkom jest wykluczony. Podczas ostatniego meczu pucharowego rozgrywająca HC Lipsk została uderzona łokciem w twarz i doznała złamania kości szczękowej.
Karolina będzie pod naszą stałą obserwacją i dopiero bezpośrednio przed wylotem do Astrachania na turniej kwalifikacyjny do Igrzysk Olimpijskich wspólnie zdecydujemy czy będzie w stanie tam zagrać – mówi lekarz kadry dr Wojciech Superat.
To nie pierwszy raz, kiedy nasze kluczowe zawodniczki odnoszą kontuzje przed ważnymi meczami. W wysokiej formie są Karolina Siódmiak i Marta Gęga. Musimy grać bez „Kudi”, ale to oznacza, że więcej szans dostaną pozostałe dziewczyny – dodaje Antoni Parecki. Drugi trener reprezentacji.
Pierwsze starcie z Węgierkami już w środę o godzinie 20:30, Biało-czerwone zagrają przy komplecie 3.000 widzów. Rewanż 13.03 w Erd pod Budapesztem.
14.03 Polki wrócą do kraju. Turniej kw. do IO odbędzie się w Rosji w dniach 18-20 marca.