Po takim meczu nie da się zasnąć, poszedłem spać dopiero po trzeciej nad ranem. Wcześniej ze Sławkiem Szmalem oglądaliśmy mecz z Norwegami. Analizowaliśmy nasze błędy w bramce i w obronie. Musimy zapomnieć o tym spotkaniu, bo w poniedziałek gramy z Białorusią jeszcze ważniejsze zawody! Zapraszam wszystkich kibiców na ten mecz, pomóżcie nam awansować do półfinału! – podkreśla Piotr Wyszomirski.