Niezwykle zacięte były poniedziałkowe mecze w grupach C i D mistrzostw Europy. We Wrocławiu Słoweńcy bardzo zabiegali o to, by swemu trenerowi Veselinovi Vujovicowi sprawić miły prezent na urodziny w postaci wygranej nad Hiszpanią. Skończyło się na remisie 24:24.
Zespół z Bałkanów nie był faworytem w konfrontacji z brązowym medalistom poprzedniego EURO. Porażka w pierwszej kolejce ze Szwecją nakazywała Słoweńcom prowadzenie otwartej gry. Rzeczywiście ich poczynaniami dobrze kierował przyszły zawodnik Vive Tauronu Kielce, Dean Bombac. Zespół Vujovica prowadził od 1 do 44 minuty. Po odrobieniu strat przez drużynę z Płw. Iberyjskiego wydawało się, że kolejne dwa punkty w turnieju zostaną przy tej ekipie. Tymczasem Słoweńcy ponownie wyszli na dwubramkowe prowadzenie (24:22). Ku rozpaczy ich kibiców ostatnie dwa gole w meczu zdobyli rywale. W przeciwnych obozach wystąpili gracze Vive. Uros Zorman grał mało, za to Julien Aguinagalde rzucił sześć bramek.
W innym spotkaniu rozegranym w Hali Stulecia Niemcy pokonały Szwecję 27:26. Dzięki temu oba zespoły mają na koncie po dwa punkty. Sprawa awansu rozstrzygnie się za dwa dni. W najgorszej sytuacji jest Słowenia, która zmierzy się z Niemcami. Z kolei Hiszpania zagra ze Szwecją.
W grupie D, mającej swoją bazę w Gdańsku, doszło do potyczki zespołów zmierzających do odbudowania swojego prestiżu. Wygrana 27:26 Rosji nad Węgrami mogła być bardziej okazała. Podopieczni utytułowanego Dmitrija Torgowanowa, na 10 min przed końcową syreną, prowadzili już pięcioma trafieniami. Finisz Węgrów omal nie zakończył się remisem. Duży udział w sukcesie Sbornej miał bramkarz Wiktor Kirejew, który zaliczył 40 procentową skuteczność (obronił trzy rzuty karne). Selekcjoner Madziarów, Tałant Dujszebajew ma o czym myśleć przed konfrontacją z Danią.
Skandynawowie w poniedziałek zainkasowali następne dwa punkty. Zwycięstwo 28:26 nad Czarnogórą nie było jednak spacerkiem. Drużyna z Bałkanów do przerwy prowadziła nawet 16:14, a w 54 min tablic wskazywała remis. Czarnogóra w meczu ostatniej szansy stanie naprzeciw Rosji.
Grupa C:
Słowenia – Hiszpania 24:24 (13:10)
Niemcy – Szwecja 27:26 (13:17)
1. Hiszpania 2 3 56:53
2. Szwecja 2 2 49:48
3. Niemcy 2 2 56:58
4. Słowenia 2 1 45:47
Grupa D:
Rosja – Węgry 27:26 (14:10)
Czarnogóra – Dania 28:30 (16:14)
1. Dania 2 4 61:53
2. Węgry 2 2 58:54
3. Rosja 2 2 52:57
4. Czarnogóra 2 0 55:62.