Polscy piłkarze ręczni od zwycięstwa rozpoczęli w piątek rywalizację w mistrzostwach Europy. To była najważniejsza wiadomość pierwszego dnia rozgrywanego w Polsce turnieju EHF EURO 2016.
Biało-czerwoni po dramatycznym meczu pokonali w krakowskiej Tauron Arenie Serbię 29:28, nasz bramkarz i kapitan zespołu Sławomir Szmal w ostatniej minucie obronił rzut karny wykonywany przez Ivana Nikcevicia. W innym spotkaniu naszej grupy A, broniąca tytułu mistrzowskiego Francja wygrała z Macedonią 30:23, ale do 51 minuty (22:22) drużyna z Bałkanów nie oddawała pola faworytom mistrzostw.
Dodajmy, że między tymi spotkaniami odbyła się ceremonia otwarcia EURO 2016, a dynamiczne, kolorowe widowisko zaprezentowane przez organizatorów stało na najwyższym poziomie.
Wczoraj ruszyła też rywalizacja w grupie B, która swoje spotkania rozgrywa w hali katowickiego Spodka. W stolicy Górnego Śląska pierwszego dnia obyło się bez niespodzianek. Mająca duże aspiracje Chorwacja pewnie pokonała Białoruś 27:21, natomiast po bardzo zaciętym spotkaniu Islandia wygrała z Norwegią 26:25, choć ekipa z Wyspy Gejzerów przegrywała do przerwy ze Skandynawami jedną bramką 10:11.
Kolejne spotkania w obu grupach w niedzielę. Polacy zagrają z Macedonią (20.30), zaś Francuzi o 18.00 spotkają się z Serbami. W grupie B Białoruś zmierzy się z Islandią (16.00), a Norwegia z Chorwacją (18.15).