Środowe mecze ćwierćfinałowe mistrzostw świata kobiet przyniosły wiele emocji i dramatów. Polska, wygrywając z Rosją 21:20, po raz drugi z rzędu awansowała do najlepszej czwórki mundialu. Na powtórzenie wyniku sprzed dwóch lat szansę miały jeszcze Dunki, ale po dogrywce uległy Rumunii 30:31. Pozostałymi półfinalistami zostały ekipy Holandii i Norwegii. W ten sposób w półfinałach spotkają się zespoły, które grały już ze sobą w fazie grupowej turnieju – Polska zmierzy się z Holandią, a Rumunia z Norwegią.
Agresywna gra Polek w obronie poparta dużą determinacją w ataku spowodowała, że trzeci kolejny mecz przeciw ekipie Jewgienija Trefiłowa okazał się zwycięski dla naszego zespołu.
Zwrotów akcji nie brakowało w spotkaniu Danii z Rumunią. 12 tys. hala w Herning zgotowała drużynie gospodarza turnieju gorący doping. Nie wystarczyło to do zwycięstwa, choć bezpośrednio po regulaminowym, czasie przy stanie 27:27, Cristina Neagu nie wykorzystała rzutu karnego.
W dogrywce drużyny zdobywały bramki niemal na przemian. Ostatnie słowo należało do Rumunek, a konkretnie do skrzydłowej Adriany Nechita, która dosłownie w ostatnich sekundach dodatkowego czasu rzuciła zwycięską bramkę (31:30).
Pozostałymi półfinalistami zostały ekipy Holandii i Norwegii. W ten sposób w półfinałach spotkają się zespoły, które grały już ze sobą w fazie grupowej turnieju.
Wyniki ćwierćfinałów:
Polska – Rosja 21:20 (11:9)
Holandia – Francja 28:25 (15:12)
Dania – Rumunia 30:31 (27:27, 10:13)
Norwegia – Czarnogóra 26:25 (13:11)
Pary półfinałowe (18.12.2015):
18:00 Holandia – Polska
20:45 Norwegia – Rumunia
o miejsca 5-8
13:00 Francja – Rosja
15:30 Czarnogóra – Dania.