Rosjanki grają bardzo fizyczną piłkę ręczną, ale ten styl nam odpowiada. Mogę obiecać, że w ćwierćfinale będziemy walczyć na całego – analizuje Aleksandra Zych. We wtorek mamy dzień odpoczynku, to dobrze, bo po wczorajszym meczu z Węgrami większość z nas nie mogła zasnąć, mi udało się to dopiero po trzeciej w nocy – dodaje rozgrywająca reprezentacji Polski.