– Tego meczu nie możemy nawet nazwać poprawnym w naszym wykonaniu, ale za kilka dni każdy będzie pamiętał tylko o zwycięstwie. Nie ukrywam, że nie pasuje nam styl zespołów spoza Europy, niestety dostosowujemy się do „freestyle’u” panującego na boisku – tymi słowami mecz z Chinami podsumowała Monika Stachowska.