Czwartek był pierwszym dniem zgrupowania kobiecej kadry reprezentacji Polski. Podopieczne Kima Rasmussena zebrały się w Lubinie i przygotowują się do dwóch kwalifikacyjnych meczów EHF Euro Szwecja 2016.
/ Fot. Zagłębie Lubin
Biało-czerwone w tym roku podejmą Finlandię (7.10.) i zagrają na wyjeździe ze Słowacją (10.10.). Dokończenie eliminacji nastąpi w marcu i czerwcu przyszłego roku. W grupie 5 występuje również ekipa Węgier.
Na zgrupowaniu pojawiły się wszystkie zawodniczki z polskich klubów. 21 piłkarek ma już za sobą godzinne zajęcia na siłowni. Do drużyny ma dołączyć jeszcze piątka z zagranicznych lig. Jeszcze dziś wieczorem przyjedzie Karolina Kudłacz-Gloc. Z kolei Karolina Zalewska, Monika Maliczkiewicz i Klaudia Pielesz do koleżanek dołączą w poniedziałek. Tego dnia przyjedzie również Kinga Achruk, która dochodzi do siebie po kontuzji.- Kinga czuje się coraz lepiej. Gdy przejdzie szczegółowe badania kolana to wówczas będę mógł coś więcej powiedzieć – ocenił lekarz, Rafał Markowski.
/ Fot. Zagłębie Lubin
Finlandia to zupełnie nowy rywal dla ekipy Rasmussena. Skandynawki przebijały się z preeliminacji, w których pokonały Izrael i Kosowo. Nasz sztab szkoleniowy zebrał materiały wideo o dwóch pierwszych rywalach. Trenerzy zapewniają, że zespół będzie dobrze przygotowany.
Kobieca reprezentacja Polski po raz pierwszy w historii zagra w Lubinie. Bilety na mecz dobrze się sprzedają. Naszemu zespołowi z pewnością nie zabraknie dopingu. Jedyną powołaną zawodniczką z miejscowego klubu, Zagłębia, jest Agnieszka Jochymek. – Na pewno zrobię wszystko, żeby się zaprezentować w tym meczu. Sama myśl o grze w koszulce z orzełkiem na piersi przed naszą publicznością jest dla mnie bardzo budująca i motywująca – przyznała skrzydłowa.
Spotkanie w Lubinie poprowadzi duńska para sędzów, Dennis Engkebølle Stenrand i Anders Kaerlund Birch.
Polska – Finlandia
środa, 7 października, godz. 20.00, Polsat Sport HD.
