Orlen Wisła przegrała z Paris Saint-Germain w niedzielnym meczu 2. kolejki Ligi Mistrzów. Nafciarze postawili mistrzom Francji twarde warunki i długo prowadzili z nimi wyrównaną walkę.
Tegoroczne zmagania w najbardziej elitarnych rozgrywkach w Europie płocka drużyna rozpoczęła od sensacyjnego remisu z MKB-MVM Veszprem. W niedzielne popołudnie podopieczni Manolo Cadenasa chcieli sprawić kolejną niespodziankę, tym razem zatrzymując wzmocnione Nikolą Karabaticiem Paris Saint-Germain HB. Po słabym początku meczu, Nafciarze dzielnie rywalizowali z mistrzami Francji, w końcówce przegrywając jednak z niesamowitym Thierrym Omeyerem.
Wicemistrzowie Polski niedzielne spotkanie rozpoczęli wyjątkowo słabo. W 6. minucie meczu PSG wygrywało już 5:1, co w głównej mierze wynikało z fatalnej gry Wisły w ofensywie. Sfrustrowany Manolo Cadenas poprosił wówczas o czas.
Przed końcem pierwszej połowy Nafciarze powrócili jednak na odpowiednie tory. Dobrą zmianę dali Angel Montoro i Marko Tarabochia, a w obronie przyzwoicie spisywał się Miljan Pusica. Płocczanie gonili wynik, szanse na doprowadzenie do remisu przekreślały im jednak liczne wykluczenia (pięć kar w pierwszej połowie). W efekcie do przerwy PSG prowadziło 16:13.
Po zmianie stron Wisła kontynuowała napór. Świetnie dysponowany był Rodrigo Corrales, a na linii szóstego metra nie mylił się Tiago Rocha. W 39. minucie Portugalczyk doprowadził do remisu 20:20, a trzy minuty później Nafciarze po raz pierwszy mogli objąć prowadzenie. Ich akcję zatrzymał jednak Omeyer, który do końca spotkania był już główną gwiazdą rywalizacji.
Wisła walczyła o korzystne rozstrzygnięcie do ostatniego gwizdka spotkania, ale na cztery minuty przed końcem spotkania PSG miało już cztery gole przewagi (28:24). Mistrzowie Francji wygrali ostatecznie 29:24, a wspomniany Thierry Omeyer zakończył mecz z ponad 40-procentową skutecznością interwencji.
Najlepszymi strzelcami Wisły w niedzielnym meczu byli Rocha i Dmitrij Żytnikow, którzy zdobyli po 5 bramek. 7 trafień dla PSG zanotował Nikola Karabatić, po jednym golu mniej mieli na swym koncie Mikkel Hansen i Luka Karabatić.
Dla Wisły była to pierwsza porażka w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. W przyszłą sobotę (3 października) Nafciarze zagrają na wyjeździe z Celje Pivovarną Lasko.
Paris Saint-Germain HB – Orlen Wisła Płock 29:24 (16:13)